Pogoń po zaciętej walce rozstaje się z pucharami. W środę 25 kwietnia do Lęborka przyjechał trzecioligowy GKS Przodkowo. Dopiero pod koniec doliczonego czasu gry goście przeważyli szalę na swoją stronę. Pozostał mały zawód, bo do serii rzutów było blisko, ale też satysfakcja z podjętej rękawicy i dobrej gry przez 120 minut. trafienie dla Pogoni zdobył już w 5 minucie Mateusz Stankiewicz, dla gości strzelali Budnik i Górski.