luzino_pogon_29_09_2018_120px.jpgNie udał się Pogoni sobotni wyjazd do Luzina. Podobnie jak w zeszłym sezonie nasza drużyna musiała uznać wyższość drużyny sponsorowanej przez dużego producenta okien.
- Grało nam się trudno z przeciwnikiem nastawionym na siłową grę i przepychanie. Nie sprostaliśmy tej walce tak naprawdę. Na pewno łatwo zdobyte gole ustawiły ten mecz. Przy stanie 2:0 już można myśleć by zabezpieczać grę i trzymać wynik. Strzelona bramka kontaktowa ruszyła nas do przodu. Może zabrakło czasu, może zabrakło sytuacji 2-3 byśmy mieli do końca meczu szanse chociaż na remis - mówił po spotkaniu szkoleniowiec Pogoni Maciej Cieślik.