W fatalnych nastrojach wychodzili w sobotę ze stadionu sympatycy
biało-niebiesko-czerwonych. Drużyna Pogoni „w meczu o sześć punktów”
uległa Gedanii Gdańsk 1:2.
Z powodu pauzy za żółte kartki nie zagrał Mateusz Stankiewicz. Wiktor
Miotk cały tydzień był chory i w piątek przed meczem miał 40 stopni
gorączki. Niespodziewanie, kilka dni wcześniej grę w Pogoni zakończył
Kamil Cios. Obowiązki rodzinne zmusiły go do powrotu na Dolny Śląsk.