sparing_pogon_mady_ost_23_02_2019_120px.jpgW niepełnym składzie (część zawodników zagra dłużej w jutrzejszym sparingu z Lipniczanką) a przede wszystkim mocno zmęczeni sześciodniowym obozem, który zakończył się w czwartek do sobotniego meczu z liderem malborskiej A-klasy przystąpił zespół Pogoni.
Wynik otworzyli goście bo lobie Szymona Jagodzińskiego. Pogoń wyrównała po godzinie gry za sprawa Gracjana Miszkiewicza. „Greku” wyszedł sam na sam z bramkarzem, skręcił jeszcze obrońcę i mocnym strzałem posłał piłkę w siatkę. Na podwyższenie wyniku z karnego miał szansę pod koniec meczu Mariusz Węgliński po faulu na Michale Klińskim. Niestety lepszy był tym razem bramkarz gości.