Bardzo nerwowo przebiegał niedzielny mecz rezerw Pogoni z Arkonią Pomysk
Wielki. Przeciwko lęborskiemu zespołowi podyktowano dwa rzuty karne
(jeden obroniony przez rewelacyjnego w tym meczu Grzebielę), a Pogoniści
mecz kończyli w dziewiątkę. To twardej grze gości z powodu kontuzji
boisko musieli opuścić Sikorski i Truszczyński. To także miało wpływ na
wysoką porażkę.