Wyrównane spotkanie rozegrała drużyna Pogoni w Gdańsku na Gedani.
Niestety do Lęborka ekipa Waldemara Walkusza wraca bez punktów. Na
gdańskim stadionie przy ul. Hallera 201 Pogoń wybiegła w identycznym
zestawieniu jak w zwycięskich meczu z Cartusią.
Najwięcej
kontrowersji wywołały decyzje sędziego. Bardzo dyskusyjny był rzut karny
po otarciu się Miotka o zawodnika Gedani oraz nie podyktowanie ręki
obrońcy gdańszczan i faulu na Podkańskim. Obie te kontrowersje bardzo
wzburzyły sztab Pogoni. – Skandaliczne sędziowanie w Gdańsku pozbawiło nas punktów – na tym komentarz pomeczowy zakończył trener Pogoni Waldemar Walkusz.