Przy sztucznym świetle w temperaturze w okolicy zera swój drugi sparing
zimowych przygotowań rozegrała w środę wieczorem drużyna seniorów. W
składzie Pogoni przybyli widzowie mogli zobaczyć wracającego do gry
Jakuba Nowakowskiego oraz Łukasza Kwaśnika, który z powodów zdrowotnych
treningi wznowił z opóźnieniem. Zabrakło przeziębionego Michała Jerucia.
W Pogoni zagrało także dwóch testowanych graczy, a w końcówce na boisku
pojawiła się młodzież.
- Bardzo pozytywny sparing. Jestem zadowolony z gry i postawy
chłopaków. Znowu kilku młodych zawodników otrzymało parę minut szansy by
się pokazać. Najważniejsze jednak że trenują, że są z zespołem. Wciąż
szukamy różnych rozwiązań, z gry możemy być zadowoleni - mówił po sparingu trener Pogoni Waldemar Walkusz. - Mieliśmy trochę
prostych błędów, niewykorzystany rzut karny, dwie sytuacje sam na sam,
wynik mógłby być zupełnie inny gdybyśmy to wykorzystali.