Sześć
tygodni intensywnie trenuje już zespół seniorów Pogoni Lębork
przygotowując się do rundy rewanżowej w IV lidze. W sobotni poranek 15
lutego drużyna zaliczyła tzw. „teren”. W zajęciach uczestniczyli
praktycznie wszyscy dostępni gracze bez Przemka Kostucha i juniorów,
którzy w południe rozegrali sparing z Gryfem Wejherowo.
Zajęcia biegowe w malowniczym i pokrytym wzniesieniami lesie za
stadionem i strzelnicą poprowadził specjalista od przygotowania
fizycznego Dariusz Nawrocki. Wszystkiemu przyglądał się trener Waldemar
Walkusz. Zawodnicy podczas półtoragodzinnych zajęć przebiegli wiele
kilometrów i zaliczyli dużo ćwiczeń. Co chwilę zatrzymywali się by
mierzyć tętno. Tego typu specjalistycznych treningów i monitoringu ma
być w Pogoni więcej.
Za zespołem Pogoni trzy gry kontrolne (Pogoń - Wikęd Luzino 1:0, Pogoń -
GKS Przodkowo 2:3 i Pogoń - KS Chwaszczyno 3:1) oraz trzy sparingi do
rozegrania (Pogoń - Stolem Gniewino, Bałtyk Gdynia - Pogoń i Pogoń -
Sparta Sycewice). Do startu ligi pozostały trzy tygodnie. Na pewno w
drużynie zobaczymy kilku nowych zawodników w tym juniorów – wychowanków
wdrażających się dopiero do dorosłej piłki. Dobrą wiadomością jest brak
kontuzji. Na kolano narzeka tylko Gracjan Miszkiewicz. Uczestniczył on
jednak w sobotnich zajęciach, choć nie wszystkich ćwiczeniach na pełną
skalę.
Najbliższy sparing Pogoń rozegra w sobotę 22 lutego o godz. 12 ze Stolemem Gniewino.