arka_pogon.jpgRezerwy pierwszoligowej Arki Gdynia będą kolejnym przeciwnikiem Pogoni w 4. kolejce IV ligi. Spotkanie rozegrane zostanie w sobotę 22 sierpnia o godz. 12 na Narodowym Stadionie Rugby.
Pogoniści do Gdyni jadą podbudowani wygranymi z Jantarem i Cartusia oraz remisem z Wierzycą. Trener Walkusz przestrzega jednak przed bagatelizowaniem rywala. – Arka to bardzo młody i nieobliczalny zespół. Dobrze wybiegani, techniczni zawodnicy na sztucznej płycie są groźni. Pokazały to zresztą nasze wcześniejsze mecze z Arką. W lidze zdobyli na razie tylko 1 punkt, ale z przebiegu meczów pokazali się z dobrej strony. Jedziemy zmotywowani, praktycznie w optymalnym składzie, no i powalczymy o punkty, bo taki jest nasz cel w każdym meczu – mówi przed spotkaniem trener Pogoni.

W tym sezonie trzon drugiej drużyny Arki stanowić będą zawodnicy z rocznika 2002, którzy w IV lidze będą zdobywać doświadczenie w seniorskiej piłce. Część z nich grała już w rezerwach, dla niektórych będzie to debiut. Zespół poprowadzi od lat trener Robert Wilczyński.
W drużynie Arki gra wychowanek Pogoni z rocznika 2002 Nikodem Parulski. Nikodem wiele lat temu przeniósł się do juniorów Arki. W zeszłym roku grał z powodzeniem w Centralnej Lidze Juniorów zaliczając w drużynie rekordową liczbę asyst – 5. Grającego na pozycji ofensywnego pomocnika zawodnika od czasu do czasu widujemy na stadionie przy Kusocińskiego. Mecze Pogoni Nikodem ogląda przeważnie z ojcem Bogdanem, byłym zawodnikiem naszego Klubu. Mecz z drużyną ze swojego miasta na pewno będzie wyjątkowym wydarzeniem dla tego zawodnika.

Arka w pierwszej kolejce uległa 1-0 MKS Władysławowo, w drugim meczu zremisowała 1:1 z Aniołami, w trzeciej uległa na wyjeździe 2:0 Powiślu Dzierzgoń. W meczu tym jak podaje oficjalna storna internetowa Arki średnia wieku wyjściowego składu wyniosła niecałe 17,5 roku, a debiuty w lidze zanotowali zawodnicy z rocznika 2004.

W dotychczasowych meczach tego sezonu rezerwy Arki nie posiłkowały się jeszcze wzmocnieniami z pierwszej drużyny. Warto tu wspomnieć o procedurach związanych z COVID-19 w zespołach wyższych lig wprowadzonych przez Zespół Medyczny PZPN. Wykluczają one grę z zawodnikami nieprzebadanymi pod tym kątem. Oznacza to w praktyce mocne ograniczenie zasilania rezerw zawodnikami pierwszej drużyny.