
- Cieszy siedem bramek i forma strzelecka. Można było potrenować
strzały, aczkolwiek jeszcze więcej bramek można było dzisiaj uderzyć –
mówił po meczu w Cewicach trener Waldemar Walkusz. – Trzeba cieszyć się z
tego co jest. Ciężko nam było się zebrać w środku tygodnia. Zagraliśmy w
bardzo okrojonym składzie, szansę dostali więc dublerzy. Mogli się oni
dzisiaj pokazać, szczególnie młodzi zawodnicy. Podsumowując pozytywny
sparing.