
O komentarz przed ponowną inauguracją rundy wiosenną zapytaliśmy przed treningiem trenera drużyny Waldemara Walkusza:
- Nie odkryję Ameryki gdy powiem że to jedna wielka niewiadoma. Zdajemy sobie sprawę co jest przed nami, zaczynamy już w środę serię gier i mam nadzieję, że covid tego nie przerwie. Terminarz mamy napięty. Z pucharem będziemy grali do końca czerwca systemem sobota-środa. Zgrywać i dotrenowywać będziemy się pewnie w trakcie tego intensywnego sezonu. Myślę, że zespół sprosta zadaniu. Zimą pracowaliśmy na tyle na ile było to możliwe. Zaliczyliśmy fatalny falstart w pierwszym meczu wiosny, aczkolwiek gra ze Stolemem nie była zła, wynik za to był tragiczny. To jednak żadne pocieszenie. Naszym głównym celem jest powalczyć, aby znaleźć się w grupie mistrzowskiej. Ligę zaczynamy w sobotę w Kowalach i jest to zespół który ma dwa oczka więcej od nas i na pewno czeka nas tam trudne spotkanie. Po tych przerwach, bo przecież najpierw graliśmy, później trenowaliśmy i nie graliśmy, później nie trenowaliśmy i nie graliśmy, potem znowu przerwa więc nasza forma jest wielką niewiadomą. Mam nadzieje, że zawodnicy ewentualne braki nadrobią ambicją i wolą walki. Spodziewam się wiosną pozytywnych dla nas rozstrzygnięć.
Trening odbył się na głównym trawiastym boisku.






