pogon_powisle_pp_21_04_2021_120px.jpgPuchar w tym roku nie dla Pogoni. W meczu 1/8 finału wojewódzkiego pucharu Polski Pogoń uległa po nie najgorszym meczu Powiślu Dzierzgoń 1:2. To był pierwszy mecz drużyny trenera Walkusza po 1,5 miesięcznej covidowej przerwie. Przed drużyną teraz trzy ważne spotkanie w lidze i walka o „grupę mistrzowską”.
Przygotowując skład ma pucharowa potyczkę trener Walkusz nie mógł skorzystać z Artura Formeli. Napastnik leczy kontuzje, treningi ma wznowić na początku maja. Z konieczności w ataku zagrał więc Przemysław Kostuch. Wraz z drużyną z Dzierzgonia do Lęborka przyjechał trener Powiśla Andrzej Brendler. Architekt największych sukcesów Pogoni w połowie lat 90-tych został w Lęborku miło przyjęty. Czas przed i po meczu był okazją do wielu wspomnień i przypomnieniu złotych czasów 3 ligi.