
Przygotowując skład ma pucharowa potyczkę trener Walkusz nie mógł skorzystać z Artura Formeli. Napastnik leczy kontuzje, treningi ma wznowić na początku maja. Z konieczności w ataku zagrał więc Przemysław Kostuch. Wraz z drużyną z Dzierzgonia do Lęborka przyjechał trener Powiśla Andrzej Brendler. Architekt największych sukcesów Pogoni w połowie lat 90-tych został w Lęborku miło przyjęty. Czas przed i po meczu był okazją do wielu wspomnień i przypomnieniu złotych czasów 3 ligi.