pogon_jantar_1_08_2020_120px.jpgUdany rewanż Gedanii. Jesienią na stadionie przy ul. Hallera lepsza była Pogoń, w rewanżu to gospodarze cieszyli się z 3 punktów. 1. kolejka „Grupy Mistrzowskiej” sezonu 2020/21 za nami.
- Spodziewałem się takiego meczu w Gdańsku, gdzie jesienią wygraliśmy, a gospodarze byli żądni rewanżu – ocenił mecz trener Pogoni Waldemar Walkusz. - W pierwszej połowie wszystko układało się po naszej myśli. 2-3 groźne sytuacje i uderzenie Kostucha po którym z wielkim trudem Machola wybił na róg. Gola do szatni tracimy po kontrze. To nam położyło cały plan. Wyszliśmy z założenia by to odrobić, gonić wynik, no ale tracimy drugą bramkę i potem zimny prysznic i trzeci gol. W przekroju całego meczu wygrana Gedanii była jak najbardziej zasłużona.