Pasmo zwycięstw ma za sobą trener seniorskiej drużyny Grzegorz Bednarczyk. Jak ocenił wygrany 2:0 mecz w Ustce z Jantarem?
- Uczulałem chłopaków, że mecz nie będzie łatwy, bo młodzież z Jantara pokazuje, że potrafi grać w piłkę. Łatwiej jest jeżeli wynik od razu się otworzy i wtedy zespół gospodarzy musi zaatakować i wtedy łatwiej o sytuacje i kontrataki. My w pierwszej połowie mieliśmy może jedną sytuację z piątego metra gdzie nie udało się strzelić, bramkarz wybronił, może drugą po stałym fragmencie. Mimo, że mieliśmy optyczną przewagę nic z tego nie wynikało. W drugiej części meczu szczęście już się uśmiechnęło po dobrej akcji mamy rzut karny. Myśleliśmy, że otworzymy ten wynik, niestety złe wykonanie karnego spowodowało, że wkradła się jeszcze większa nerwowość. I w sytuacji wydawało by się mało klarownej dośrodkowanie Mateusza Klechy znalazł się Damian Formela, który skierował piłkę do bramki. Cieszyliśmy się z tego, wiedzieliśmy, że teraz będzie łatwiej no ale czerwona kartka dla bramkarza, wymuszone zmiany i było nerwowo. Na szczęście nie popełniliśmy błędów w defensywie i utrzymaliśmy ten wynik dokładając jeszcze w końcówce drugą bramkę co przypieczętowało nasze zwycięstwo z czego jesteśmy zadowoleni.