Bramki: 1-0 Kijek (35'), 2-0 Stawikowski (75'), 3-0 Mielewczyk (88')
Pogoń: R.Tomaszewicz - P.Małecki, T.Małecki, I.Świątek (46’ D.Mielewczyk), D.Malek (46’ M.Stawikowski), R.Walkusz (46’ R.Mądrzak), G.Górski, T.Tkaczenko, S.Kurdziel, Ł.Kołodziejski, T.Kijek (76 'A.Kołucki)
W sobotnie popołudnie piłkarze Pogoni zmierzyli się z rezerwami IV ligowego Orkana Rumia. Goście przyjechali do Lęborka w bardzo młodym składzie.
Mecz przebiegał pod dyktando, lęborczan którzy z każdą minutą nabierali pewności. Już w pierwszych minutach mogliśmy zdobyć prowadzenie, ale nasi napastnicy nie popisywali się skutecznością. Goście za to odpowiedzieli groźną kontrą na szczęście w sytuacji sam na sam bardzo dobrze spisał się Tomaszewicz.
Pogoń objęła prowadzenie po strzale Kijka w 35 minucie. Mimo wielu okazji wynik do przerwy nie uległ zmianie. Po zmianie stron trener dokonał kilku zmian w składzie na boisku pojawili się: R. Mądrzak, M.Stawikowski, D.Mielewczyk, A.Kołucki. W barwach Pogoni zobaczyliśmy również doświadczonego Grzegorza Górskiego, ostatnio GKS Sierakowie.
W drugiej połowie mogliśmy oglądać bardziej składne akcje w wykonaniu pogonistów. Bardzo aktywny był Sebastian Kurdziel, który miał kilka dogodnych sytuacji do zdobycia gola. Poprawnie funkcjonowała nasza obroną, którą sprawnie kierował Tymoteusz Małecki.
Na drugą bramkę czekaliśmy do 75 minuty. Wtedy to po indywidualnej akcji lewą stroną i precyzyjnym dograniu Damiana Mielewczyka bramkę strzałem z dystansu zdobył Michał Stawikowski. W 88 minucie wynik spotkania ustalił wspomniany Mielewczyk strzałem z najbliższej odległości.
Podsumowując, mecz z niewymagającym przeciwnikiem pozwoliła naszej drużynie na lepsze poznanie i zgranie na boisku. Widać, że niektórym zawodnikom jeszcze sporo brakuje do optymalnej formy. Miejmy jednak nadzieje, że nasz sztab szkoleniowy doprowadzi zespół do wysokiej dyspozycji.
Mecz przebiegał pod dyktando, lęborczan którzy z każdą minutą nabierali pewności. Już w pierwszych minutach mogliśmy zdobyć prowadzenie, ale nasi napastnicy nie popisywali się skutecznością. Goście za to odpowiedzieli groźną kontrą na szczęście w sytuacji sam na sam bardzo dobrze spisał się Tomaszewicz.
Pogoń objęła prowadzenie po strzale Kijka w 35 minucie. Mimo wielu okazji wynik do przerwy nie uległ zmianie. Po zmianie stron trener dokonał kilku zmian w składzie na boisku pojawili się: R. Mądrzak, M.Stawikowski, D.Mielewczyk, A.Kołucki. W barwach Pogoni zobaczyliśmy również doświadczonego Grzegorza Górskiego, ostatnio GKS Sierakowie.
W drugiej połowie mogliśmy oglądać bardziej składne akcje w wykonaniu pogonistów. Bardzo aktywny był Sebastian Kurdziel, który miał kilka dogodnych sytuacji do zdobycia gola. Poprawnie funkcjonowała nasza obroną, którą sprawnie kierował Tymoteusz Małecki.
Na drugą bramkę czekaliśmy do 75 minuty. Wtedy to po indywidualnej akcji lewą stroną i precyzyjnym dograniu Damiana Mielewczyka bramkę strzałem z dystansu zdobył Michał Stawikowski. W 88 minucie wynik spotkania ustalił wspomniany Mielewczyk strzałem z najbliższej odległości.
Podsumowując, mecz z niewymagającym przeciwnikiem pozwoliła naszej drużynie na lepsze poznanie i zgranie na boisku. Widać, że niektórym zawodnikom jeszcze sporo brakuje do optymalnej formy. Miejmy jednak nadzieje, że nasz sztab szkoleniowy doprowadzi zespół do wysokiej dyspozycji.