19. kolejka IV ligi, 1 maja 2021 r., godz. 11
Gwiazda Karsin – Pogoń Lębork 0:4 (0:2)
bramki: 0:1 Kwaśnik (’2), 0:2 Piór (’27), 0:3 Atanacković (’75), 0:4 Atanackvoić (’90)
Gwiazda: Kerszk – Kagawa (’55 Kaczmarek), Remi, Drewek, Schulz,
Frymark, Narloch (’22 Mrówczyński), Prondziński, Karolczyk (’46
Brzoska), Reda, Lipski (’50 Czapiewski)
Pogoń: Kolke – Kozerkiewicz, Kostuch, Musuła (’90 Okrój),
Kochanek, Siłkowski, Dobek, Kwaśnik (’63 Janowicz), Piór (’80 Stenka),
Iwański (’75 Miotk), Atanacković
Majówka dla Pogoni! Świetne spotkanie rozegrała drużyna Waldemara
Walkusza 1 maja w Karsinie. W 19. kolejce IV ligi Pogoniści wysoko bo aż
4:0 pokonali Gwiazdę i są bardzo bliscy celu jakim jest awans do „grupy
mistrzowskiej”.
Szkoleniowiec Pogoni wystawił identyczny skład jak tydzień wcześniej w meczu w Kowalach.
Już w pierwszej akcji błysnął Łukasz Kwaśnik, który z pięknego woleja po
niecałych 2 minutach gry zdobył pierwszą bramkę dla Pogoni. Dalej było
jeszcze lepiej... 27 minuta to gol Pawła Pióra. Rzut rożny i nasz
wypożyczony z Cartusii młodzieżowiec strzela mocno w krótki róg.
Gospodarze też mieli swoje okazje. Najpierw dobrze w sytuacji sam na sam
pobronił Kolke, później zawodnik Gwiazdy minął się z piłką po stałym
fragmencie gry.
W drugiej połowie przewaga Pogoni rosła z każdą minutą. Nie bez
znaczenia była z pewnością obecność licznej grupy kibiców Pogoni, którzy
za ogrodzenia dopingowali swoją drużynę. Nie zabrakło też miejscowych
kibiców. Gminny obiekt przy ulicy Kolejowej 12 pozwala na swobodne
oglądanie spotkań za niskiego ogrodzenia z ulicy oglądali spotkanie.
Sytuacji bramkowych było sporo, dwie z nich wykorzystał doświadczony
Alaksandar Atanacković. „Aleks” na kwadrans przed końcem z głowy uderza
na 3:0, a tuż przed końcem spotkania technicznie z piętki ustala wynik
na 4:0!
Pogoń wygrywa, Pogoń awansuje w tabeli i czeka na ostatni mecz rundy zasadniczej z Lechią II Gdańsk.
- To było bardzo dobre spotkanie, byliśmy skoncentrowani i konsekwentni. Wielkie pochwały i gratulację dla zawodników za postawę – mówił zadowolony po meczu trener Pogoni Waldemar Walkusz. – 4:0
to był najniższy wymiar kary. Bohaterem spotkania był bramkarz
gospodarzy, który wybronił co najmniej 5 setek. Trener Andrzej Borowski,
mówił mi po spotkaniu, że to zawodnik z pola bronił. Robił to świetnie.