13. kolejka IV ligi, 26 października 2019, godz. 11
GKS Przodkowo – Pogoń Lębork 1:2 (0:1)
bramki: 0:1 Kwaśnik (’30), 0:2 Kostuch (k.- 77), 1:2 Karniluk (’85)
GKS: Kamola – Wesołowski (’46 Doumboya), Łapigrowski, Szałek, Dampc (’46 Stasiak), Ruszkul (’75 Niedźwiedzki), Łuczak, Leszkiewicz (’46 Jaskólski), Klawikowski, Formela, Karniluk
Pogoń: Labuda – Kliński (’87 Michor), Musuła, Kostuch, Kochanek, Jeruć, Kwaśnikf (’90 Iwański), Kozerkiewicz, Atanacković (’88 Janowicz), Miotk, Miszkiewicz
Zespoły z Kaszub przypadły Pogoni do gustu. Po zwycięstwie z Cartusią i Kaszubią w 13. kolejce IV ligi Pogoń na wyjeździe pokonała czołowy zespół ligi GKS Przodkowo.
To było bardzo dobre spotkanie w wykonaniu Pogonistów.
Pierwsza bramka padła w 30 minucie. Piłkę w okolice pola karnego gospodarzy podciągnął Aleksandar Atanacković i precyzyjnym długim podaniem przerzucił ją na druga stronę boiska. Tam opanował ją Łukasz Kwaśnik i z trudnej pozycji uderzył z woleja do siatki.
W drugiej połowie po faulu na Michale Klińskim na 0:2 strzela z rzutu karnego Przemysław Kostuch. Gospodarze odpowiadają w 85 minucie, pięknym uderzeniem w okienko Marcina Karniluka. 3 punkty jadą do Lęborka!
Po meczu powiedzieli:
Waldemar Walkusz, trener Pogoni: - Z pewnymi obawami jechaliśmy do Przodkowa, to jest przynajmniej na papierze najmocniejszy kadrowo zespół w IV lidze. Potwierdzili to na boisku. Po fatalnym początku sezonu gdzie w ogonie IV ligi się plątaliśmy przyszła forma i zaczynamy punktować. Cieszę się, że tydzień temu ograliśmy u siebie jednego z faworytów Kaszubię Kościerzynę, dziś pokonaliśmy drugą drużynę GKS Przodkowo. Wypada mi tylko pogratulować chłopakom ambitnej walki do końca
Wojciech Musuła, zawodnik Pogoni: - Bardzo trudny mecz, spodziewaliśmy się tego, że nie będzie tutaj spacerku. Przodkowo to nie jest przypadkowa drużyna. My natomiast powróciliśmy na odpowiednie tory, gramy to co sobie życzyliśmy i widać efekty od razu.
Mecz był transmitowany przez Pomorski Związek Piłki Nożnej.