18. kolejka IV ligi, 8 marca 2020r. godz. 14
 
Wda Lipusz - Pogoń Lębork 0:2 (0:0)
bramki: 0:1 Musuła (’48), 0:2 Musuła (’53)
 
Pogoń: Labuda – Janowicz, Musuła, Kostuch, Kozerkiewicz (’80 Kwaśnik), Dobek, Jeruć, Miotk, Iwański (’75 Choszcz) Stenka (’60 Złoty), Miszkiewicz
 
Udanie piłkarską wiosnę rozpoczęła czwartoligowa drużyna Pogoni. W inauguracyjnym spotkaniu w Lipuszu lęborczanie zrewanżowali się za jesień Wdzie i wygrali na wrogim terenie 2:0!
 
- Gratuluję chłopakom za walkę na ciężkim terenie. Nie było łatwo, ale zrobiliśmy to! Początek był wyrównany, choć z każdą kolejną minutą porządkowaliśmy grę i zyskaliśmy przewagę – komentuje spotkanie trener Waldemar Walkusz.
 
W składzie na mecz z Wdą zabrakło Atanackovicia i Kochanka. W pierwszej połowie groźnie na bramkę Labudy z 16 metrów strzelał Japończyk z Hiroszimy Shatoro Obata. Piłka minimalnie przeleciała nad bramką. Od 38 minuty gospodarze grają w „10”, a to za sprawą czerwonej kartki za faul na Miszkiewiczu. Wślizg wyprostowanymi nogami dla naszego świętującego niedawno 25-te urodziny ofensywnego gracza na szczęście nie skończyła się urazem. Przewaga liczebna wpłynęła na przebieg spotkania, tuż przed gwizdkiem groźnie na bramkę strzelał Musuła.
 
Po zmianie stron Pogoń szybko wyszła na prowadzenie. Mieszanka doświadczenia i młodości, czyli kapitan Wojciech Musuła ze swoim wychowankiem Franciszkiem Stenką otworzyli wynik spotkania. Musuła strzelił, Stenka dogrywał. Pięć minut później było już 2:0. Kolejny raz na listę strzelców wpisał się Musuła, świetnie podawał mu Wiktor Miotk. Na kwadrans przed końcem gry siły na boisku się wyrównały. Za drugi żółty kartonik boisko opuszcza Miszkiewicz. Pogoń kontrolowała spotkanie i wynik nie uległ zmianie.
 
Lepszego otwarcia rundy rewanżowej być nie mogło. Za tydzień w sobotę o godz. 15 w Lęborku mecz Pogoń – Wikęd Luzino.