X Kolejka Słupskiej Klasy Okregowej 10.10.2004 r., godz. 11:00

Bytovia Bytów - Pogoń Lębork 0-1 (0-0)
0-1 M. Pietrzyk (68' - k)

W minioną niedziele rozegrano 10 kolejkę spotkań o mistrzostwo słupskiej klasy okręgowej. W meczu na szczycie lider tabeli, Bytovia Bytów, podejmowała 3 zespół ligi, Pogoń Lębork. Przed tym meczem trudno było wskazać faworyta. Jednak fakt ,iż ostatni mecz tych drużyn zakończył się wynikiem 3:1 dla Bytovi oraz biorąc pod uwagę ostatnią przegraną Pogoni w Charbrowie, w ramach drugiej rundy Pucharu Polski w zdecydowanie lepszej sytuacji była drużyna z Bytowa. Ponadto styl gry Pogoni w ostatnim czasie pozostawiał dużo do życzenia. Nasz rywal natomiast z żelazną konsekwencją wygrywał mecz za meczem. Wydawało się ,iż bytowiacy szczyt formy osiągnęli przed tygodniem rozbijając Brdę Przechlewo 1:5. Taki wynik mógł nieco zdeprymować lęborczan, którzy właśnie z Brdą doznali jedynej jak dotąd porażki w lidze.

Piłka jednak rządzi się własnymi prawami i żadne statystyki nie są w stanie zweryfikować aktualnej dyspozycji drużyny. Tak też było w niedziele. Mecz zaczął się punktualnie o godzinie 11:00. Już od początku gospodarze próbowali narzucić nam swój styl gry. Ich groźne akcje często kończyły się strzałem na bramkę. Jednak Pogoń nie pozostawała dłużna. Już w 15 minucie mogliśmy się cieszyć z prowadzenia. Strzał naszego zawodnika wybronił jednak bramkarz Bytovi. Z biegiem czasu Pogoń zaczęła wypracowywać sobie niewielka przewagę, której efektem było kilka groźnych akcji pod bramką gospodarzy. Przełomowy moment meczu to 68 minuta. Po akcji Pogoni w polu karnym faulowany zostaje jeden z naszych zawodników. Sędzia bez wskazuje jednastkę. Rzut karny na bramkę zamienił Michał Pietrzyk. Radość piłkarzy i kibiców Pogoni była ogromna.

W odpowiedzi Bytovia rzuciła się do ataku. W 75 minucie groźnie strzelał Mariusz Kalamaszek, jednak na posterunku była Grzegorz Zieliński, który tego dnia rozegrał bardzo dobry mecz. W samej końcówce było jeszcze gorąco. W doliczonym czasie gry napastnik gości główkował, jednak piłka trafiła w spojenie słupka i poprzeczki ( na szczęście)

Po chwili sędzia zakończył zawody a radości w ekipie gości nie było końca. Warto podkreślić obecność na tym meczu licznej grupy kibiców z Lęborka, którzy wywiesili transparent z napisem: „W.WALKUSZ – PAMIĘTAMY DZIĘKUJEMY !” Był to bardzo miły gest w kierunku szkoleniowca Bytovi Waldemara Walkusza, który jest wychowankiem lęborskiej Pogoni i spędził w tym klubie większość swojej piłkarskiej kariery. Trenerowi Walkuszowi życzymy sukcesów w pracy trenerskiej.

Zwycięstwo w Bytowie z pewnością podniosło morale naszego zespołu. Ponadto strata w tabeli do drugiej Bytovi wynosi już tyko 2 punkty. Nowy lider Czarni Czarne utrzymał 5 punktową przewagę nad Pogonią. Jednak już w niedziele (17.10.2004) Pogoniści będą mogli sprawdzić formę ekipy Czarnych, bowiem tego dnia podejmować ich będą na własnym boisku. Już dziś zapraszamy na ten mecz wszystkich kibiców.