W nie najlepszych nastrojach wrócili z Sycewic zawodnicy lęborskiej Pogoni. W drugiej kolejce rundy wiosennej ulegli miejscowej Sparcie 4-0. Po kiepskim występie w Studzienicach, była to druga z rzędu porażka naszego zespołu .

Gospodarze byli w tym spotkaniu strona dominującą, a ich największym atutem było chyba doświadczenie. W tym elemencie górowali nad młodym zespołem Pogoni. Szybko stracone bramki po błędach Bojarskiego i Żółtowskiego ustawiły mecz. W drugiej połowie lęborczanie rzucili się do ataku i wydawało się, że bramka dla naszego zespołu to tylko kwestia czasu. W kluczowych momentach zabrakło jednak zimnej krwi. Dogodnych szans nie wykorzystali Bojarski oraz Tomek Frącek.

Niestety i tym razem nie udało się nam powiększyć dorobku punktowego ale trener Kaufmann zapowiada, że jego zespół nie składa broni i w każdym kolejnym meczu będzie walczył o punkty. Nam kibicom pozostaje czekać na pierwsze punkty w tej rundzie, miejmy nadzieje, że uda się je zdobyć już w następnym spotkaniu z Karolem w Pęplinie.