Pomezania Malbork – Pogoń Lębork 0-0
Pogoń: Tomaszewicz – P. Małecki, Malek, Trawiński, Górski, Władyka, Iwosa, Mądrzak, Tkaczenko (78’ Witkowski), Kurdziel (32’ Sulima), Mielewczyk (22’ Stawikowski, 76’ Kijek)
Zero bramek i jeden punkt w meczu wyjazdowym w Malborku zdobyła drużyna Pogoni w szóstej kolejce IV ligi. Wyrównane spotkanie, z otwartą grą prowadzoną w atmosferze fair play (sędzia spotkania Jakub Filipczak nie musiał ani razu sięgać po kolorowy kartonik) skończyło się sprawiedliwie. Jedna i druga drużyna miała mniej więcej po równo sytuacji bramkowych. Najgroźniejszym graczem gospodarzy był napastnik Damian Dudzinski, który swoją formę potwierdził także w meczu Pogoni. Na szczęście nasi defensorzy umieli neutralizować grę tego zawodnika na czele z Tomaszewiczem, który obronił strzał Dudzińskiego będącą najlepszą akcją Pomezanii w całym spotkaniu. Trapiące drużynę Andrzeja Małeckiego kontuzje i tym razem dały o sobie znać. Do Malborka nie pojechał z tego powodu Piotrowski, w 22 minucie w powodu odnowienia się kontuzji z boiska zszedł Mielewczyk. Dziesięć minut później Sulima zastąpił Kurdziela, którego półgodzinna gra nie wnosiła wiele do spotkania. Dobre okazję na bramki Pogoń miała w drugiej części spotkania. Najpierw mocny strzał z dystansu Stawikowskiego, później akcja Sulimy i wreszcie przestrzelona główka Patryka Małeckiego. Z drugiej strony nie uznana bramka dla Pomezanii po wcześniejszym faulu na Trawinskim.
Po meczu powiedział: Andrzej Małecki – trener Pogoni: "Jak dla mnie był to dobry mecz z szybkim tempem. Sytuacji bramkowych było po równo zabrakło trochę kropki nad „i”. Pozytywnie oceniam atmosferę spotkania tak na murawie jak i trybunach. Zawodnicy i kibice obu drużyn pokazali jak powinno się grać i dopingować w meczach."
Po meczu powiedział: Andrzej Małecki – trener Pogoni: "Jak dla mnie był to dobry mecz z szybkim tempem. Sytuacji bramkowych było po równo zabrakło trochę kropki nad „i”. Pozytywnie oceniam atmosferę spotkania tak na murawie jak i trybunach. Zawodnicy i kibice obu drużyn pokazali jak powinno się grać i dopingować w meczach."