ORLIKI/STAL Jezierzyce - LKS POGOŃ / UKS TRÓJKA Lębork 0:0
Skład Pogoni/Trójki: CZEKIRDA Dominik - BULCZAK Paweł, BACH Szymon, FUDALA Michał - MIELEWCZYK Filip, MISZKIEWICZ Gracjan, BUTOWSKI Norbert, BRZESKI Arkadiusz, SKIBICKI Krzysztof - FORMELA Sebastian, STAROSZ Mateusz.Na zmiany wchodzili: LICA, TOCHMAN, RUDYK, WILCZYŃSKI, RAGUZA, ITRYCH, STOLICKI, GOLISZEK.
W kolejnym
meczu ligowym juniorzy Pogoni/Trójki Lębork, podopieczni trenera Andrzeja
Małeckiego, rozgrywali swoje spotkanie w Jezierzycach, gdzie podejmowała
ich miejscowa Stal. Zawody zakończyły się wynikiem bezbramkowym.
W pierwszej połowie meczu przewagę mieli lęborczanie, natomiast miejscowi ograniczali się do kontrataków, którymi nie byli w stanie zagrozić bramce strzeżonej przez Czekirdę. Bardzo dobrze radziła sobie w tych sytuacjach linia obrony.
W drugiej odsłonie dominowali już tylko piłkarze Pogoni/Trójki. Zepchnęli oni do głębokiej defensywy miejscowych. Wydawało się, że tylko kwestią czasu będzie jak padną gole dla nich. Tak jednak nie było. Większość akcji kończyła się przed polem karnym lub notowano strzały obok bramki. Ostatnie fragmenty ligowej rywalizacji przypominały walenie głową w mur, jednak bez skutku bramkowego dla przyjezdnych.
Mecz, w którym zdecydowanie przeważali lęborczanie zakończył się podziałem punktów.
{jgquote}Andrzej Skibicki (kierownik drużyny): Dotychczasowe mecze w Jezierzycach kończyły się naszymi porażkami. Jechaliśmy więc bardzo bojowo nastawieni. Komplet punktów był bardzo blisko. Niestety chłopcy nie zdołali zdobyć decydującego gola. Szkoda, bo zasłużyliśmy na zwycięstwo.{/jgquote}
W pierwszej połowie meczu przewagę mieli lęborczanie, natomiast miejscowi ograniczali się do kontrataków, którymi nie byli w stanie zagrozić bramce strzeżonej przez Czekirdę. Bardzo dobrze radziła sobie w tych sytuacjach linia obrony.
W drugiej odsłonie dominowali już tylko piłkarze Pogoni/Trójki. Zepchnęli oni do głębokiej defensywy miejscowych. Wydawało się, że tylko kwestią czasu będzie jak padną gole dla nich. Tak jednak nie było. Większość akcji kończyła się przed polem karnym lub notowano strzały obok bramki. Ostatnie fragmenty ligowej rywalizacji przypominały walenie głową w mur, jednak bez skutku bramkowego dla przyjezdnych.
Mecz, w którym zdecydowanie przeważali lęborczanie zakończył się podziałem punktów.
{jgquote}Andrzej Skibicki (kierownik drużyny): Dotychczasowe mecze w Jezierzycach kończyły się naszymi porażkami. Jechaliśmy więc bardzo bojowo nastawieni. Komplet punktów był bardzo blisko. Niestety chłopcy nie zdołali zdobyć decydującego gola. Szkoda, bo zasłużyliśmy na zwycięstwo.{/jgquote}