Pogoń Lębork - Błękitni Motarzyno 4:0 (2:0)
Bramki: Jastrzębski x2, Naczk x2
Pogoń: Labuda Patryk (Ptaszek), Bulczak, Sadurski (Butowski), Janowicz, Sadowski (Fudala), Raguza (Lica), Mielewczyk (Wierzbowski), Miszkiewicz (Stolicki), Fikus (Labuda Paweł), Naczk, Jastrzębski
W najciekawszym meczu ostatniej, 18 kolejki Słupskiej Klasy Okręgowej Junior B gr. II drużyna Rafała Bartoszka pewnie pokonała wicelidera z Motarzyna 4:0! Bramki dla naszego zespołu zdobywali Aleksander Jastrzębski i Miłosz Naczk.
Pogoniści świetnie weszli w spotkanie. Już w pierwszych minutach widoczna była przewaga lęborskiej drużyny. W 6 minucie meczu Mateusz Raguza przedryblował dwóch obrońców gości i dorzucił piłkę w pole karne jednak zamykający akcję z lewej strony Robert Fikus minął się z nią o centymetry. Napór Pogoni trwał, w 10 minucie groźnie uderzył z okolic 20 metra Filip Mielewczyk jednak piłką minęła prawy słupek gości. I wreszcie nadeszła 21 minuta meczu. Mateusz Sadowski idealnie zgrał piłkę do wbiegającego Jastrzębskiego, a ten w sytuacji sam na sam nie dał szans na skuteczną obronę bramkarzowi gości i płaskim, precyzyjnym strzałem wyprowadził Pogoń na jedno bramkowe prowadzenie. W tym momencie całkowicie zeszło powietrze z gości, ich akcje nie miały już takiego tempa jak przez pierwsze dwadzieścia minut meczu. Znakomicie funkcjonowała defensywa gospodarzy. Marcin Sadurski i Łukasz Janowicz wygrywali każdą piłkę w powietrzu, a Bulczak i Sadowski nie dawali szans na rozwinięcie akcji skrzydłami. W 32 minucie padła druga bramka dla Pogoni. Strata w środku jednego z graczy Błękitnych, Robert Fikus popędził lewą stroną mijając obrońcę Motarzyna i zgrał do Jastrzębskiego na dwunasty metr, a ten silnym strzałem z lewej nogi podwyższył na 2:0 dla gospodarzy. Takim wynikiem arbiter zakończył pierwszą połowę niedzielnego meczu.
Na drugą połowę Pogoń wyszła jeszcze bardziej zmotywowana. Pełna koncentracja i bardzo dobra gra w obronie gwarantowała czyste konto, ofensywa wyglądała jeszcze lepiej i non-stop Pogoń gościła w polu karnym gości z Motarzyna. Trener Bartoszek widząc bardzo dobrą grę lęborczan w spokoju mógł dokonywać kolejnych zmian. Trzecia bramka była autorstwa Miłosza Naczka. Został idealnie obsłużony podaniem z drugiej linii - minął bramkarza gości i strzałem do pustej bramki podwyższył wynik na 3:0. W 68 minucie mogła paść kolejna bramka dla Pogoni. Prostopadła piłka od Macieja Wierzbowskiego do wychodzącego na czystą pozycje Aleksandra Jastrzębskiego, jednak piłka była za mocna i Jastrzębski musiał jeszcze minąć obrońcę gości, a gdy to zrobił pierwszy dopadł do niej bramkarz Błękitnych i akcja zakończyła się niepowodzeniem. W 73 minucie miała miejsce kolejna groźna akcja lęborczan. Wprowadzony za Fikusa kilka minut wcześniej Paweł Labuda przedryblował obrońcę gości i dorzucił futbolówkę w pole karne, jednak w dogodnej sytuacji wyszedł brak komunikacji między Jastrzębskim i Bulczakiem którzy zderzyli się w polu karnym i obrońca gości oddalił piłkę w aut. W 79 minucie swoją drugą bramkę w meczu zdobył Miłosz Naczk. Michał Fudala dośrodkował z lewej strony a zamykający akcję Miłosz pewnym strzałem do pustej bramki ustalił wynik meczu na 4:0. Kilka minut później arbiter gwizdkiem zakończył niedzielne starcie i zwycięstwo Pogoni stało się faktem.
Drużyna Rafała Bartoszka zakończyła sezon na 1 miejscu z przewagą 5 punktów nad Błękitnymi Motarzyno. Wygrywając ligę młodzi Pogoniści weszli do baraży o Pomorską Ligę Juniorów Młodszych. W czwartek odbędzie się losowanie , wiadomo że zagramy z Bytovią Bytów i Jantarem Ustka którzy także wygrali ligę w swoich grupach!
W najciekawszym meczu ostatniej, 18 kolejki Słupskiej Klasy Okręgowej Junior B gr. II drużyna Rafała Bartoszka pewnie pokonała wicelidera z Motarzyna 4:0! Bramki dla naszego zespołu zdobywali Aleksander Jastrzębski i Miłosz Naczk.
Pogoniści świetnie weszli w spotkanie. Już w pierwszych minutach widoczna była przewaga lęborskiej drużyny. W 6 minucie meczu Mateusz Raguza przedryblował dwóch obrońców gości i dorzucił piłkę w pole karne jednak zamykający akcję z lewej strony Robert Fikus minął się z nią o centymetry. Napór Pogoni trwał, w 10 minucie groźnie uderzył z okolic 20 metra Filip Mielewczyk jednak piłką minęła prawy słupek gości. I wreszcie nadeszła 21 minuta meczu. Mateusz Sadowski idealnie zgrał piłkę do wbiegającego Jastrzębskiego, a ten w sytuacji sam na sam nie dał szans na skuteczną obronę bramkarzowi gości i płaskim, precyzyjnym strzałem wyprowadził Pogoń na jedno bramkowe prowadzenie. W tym momencie całkowicie zeszło powietrze z gości, ich akcje nie miały już takiego tempa jak przez pierwsze dwadzieścia minut meczu. Znakomicie funkcjonowała defensywa gospodarzy. Marcin Sadurski i Łukasz Janowicz wygrywali każdą piłkę w powietrzu, a Bulczak i Sadowski nie dawali szans na rozwinięcie akcji skrzydłami. W 32 minucie padła druga bramka dla Pogoni. Strata w środku jednego z graczy Błękitnych, Robert Fikus popędził lewą stroną mijając obrońcę Motarzyna i zgrał do Jastrzębskiego na dwunasty metr, a ten silnym strzałem z lewej nogi podwyższył na 2:0 dla gospodarzy. Takim wynikiem arbiter zakończył pierwszą połowę niedzielnego meczu.
Na drugą połowę Pogoń wyszła jeszcze bardziej zmotywowana. Pełna koncentracja i bardzo dobra gra w obronie gwarantowała czyste konto, ofensywa wyglądała jeszcze lepiej i non-stop Pogoń gościła w polu karnym gości z Motarzyna. Trener Bartoszek widząc bardzo dobrą grę lęborczan w spokoju mógł dokonywać kolejnych zmian. Trzecia bramka była autorstwa Miłosza Naczka. Został idealnie obsłużony podaniem z drugiej linii - minął bramkarza gości i strzałem do pustej bramki podwyższył wynik na 3:0. W 68 minucie mogła paść kolejna bramka dla Pogoni. Prostopadła piłka od Macieja Wierzbowskiego do wychodzącego na czystą pozycje Aleksandra Jastrzębskiego, jednak piłka była za mocna i Jastrzębski musiał jeszcze minąć obrońcę gości, a gdy to zrobił pierwszy dopadł do niej bramkarz Błękitnych i akcja zakończyła się niepowodzeniem. W 73 minucie miała miejsce kolejna groźna akcja lęborczan. Wprowadzony za Fikusa kilka minut wcześniej Paweł Labuda przedryblował obrońcę gości i dorzucił futbolówkę w pole karne, jednak w dogodnej sytuacji wyszedł brak komunikacji między Jastrzębskim i Bulczakiem którzy zderzyli się w polu karnym i obrońca gości oddalił piłkę w aut. W 79 minucie swoją drugą bramkę w meczu zdobył Miłosz Naczk. Michał Fudala dośrodkował z lewej strony a zamykający akcję Miłosz pewnym strzałem do pustej bramki ustalił wynik meczu na 4:0. Kilka minut później arbiter gwizdkiem zakończył niedzielne starcie i zwycięstwo Pogoni stało się faktem.
Drużyna Rafała Bartoszka zakończyła sezon na 1 miejscu z przewagą 5 punktów nad Błękitnymi Motarzyno. Wygrywając ligę młodzi Pogoniści weszli do baraży o Pomorską Ligę Juniorów Młodszych. W czwartek odbędzie się losowanie , wiadomo że zagramy z Bytovią Bytów i Jantarem Ustka którzy także wygrali ligę w swoich grupach!