1 kolejka Słupskiej Klasy Okręgowej, Junior C grupa II, 10 września godz. 13
GTS Czarna Dąbrówka – Pogoń Lębork 3:3
bramki: Bobrucki, Majewski x2
Pogoń: Traskowski, Bryk, Śliwiński, Kmita, Lisowski, Zanewycz, Bartkowiak (Pobłocki), Bobrucki, Gazdowski (Dąbrowa), Stefaniak (Pobłocki), Majewski.
Niestety nie udał się wyjazd juniorowi C Pogoni Lębork. Podopieczni Stanisława Falitarskiego zaledwie zremisowali z Czarną Dąbrówką 3:3.Na początku mimo ,iż lepiej fizycznie wyglądali gospodarze to my mieliśmy dwie wyborne sytuacje bramkowe. Szkoda , że tego dnia tak fantastycznie bronił bramkarz Czarnej. W 29 min jednak to Pogoń objęła prowadzenie, po dobrym zagraniu Majewskiego bramkę zdobywa Michał Bobrucki.
W drugiej połowie zaczynamy od mocnego uderzenia. Bartkowiak podaje prostopadle do Majewskiego a ten bez problemu precyzyjnym strzałem po długim podwyższa prowadzenie. 2:0 i nasza młodzież uwierzyła że już nic im nie grozi. Chwilę dekoncentracji fantastycznie wykorzystali piłkarze z Czarnej Dąbrówki i w 7min zdobyli 3 bramki. Kolejno w 41, 45 i 48 min. Do wyrównania doprowadziliśmy w 65 min kiedy to Majewski wykorzystał zagranie w pole karne Bobruckiego. Niestety na zwycięstwo zabrakło nam czasu i chyba umiejętności.
GTS Czarna Dąbrówka – Pogoń Lębork 3:3
bramki: Bobrucki, Majewski x2
Pogoń: Traskowski, Bryk, Śliwiński, Kmita, Lisowski, Zanewycz, Bartkowiak (Pobłocki), Bobrucki, Gazdowski (Dąbrowa), Stefaniak (Pobłocki), Majewski.
Niestety nie udał się wyjazd juniorowi C Pogoni Lębork. Podopieczni Stanisława Falitarskiego zaledwie zremisowali z Czarną Dąbrówką 3:3.Na początku mimo ,iż lepiej fizycznie wyglądali gospodarze to my mieliśmy dwie wyborne sytuacje bramkowe. Szkoda , że tego dnia tak fantastycznie bronił bramkarz Czarnej. W 29 min jednak to Pogoń objęła prowadzenie, po dobrym zagraniu Majewskiego bramkę zdobywa Michał Bobrucki.
W drugiej połowie zaczynamy od mocnego uderzenia. Bartkowiak podaje prostopadle do Majewskiego a ten bez problemu precyzyjnym strzałem po długim podwyższa prowadzenie. 2:0 i nasza młodzież uwierzyła że już nic im nie grozi. Chwilę dekoncentracji fantastycznie wykorzystali piłkarze z Czarnej Dąbrówki i w 7min zdobyli 3 bramki. Kolejno w 41, 45 i 48 min. Do wyrównania doprowadziliśmy w 65 min kiedy to Majewski wykorzystał zagranie w pole karne Bobruckiego. Niestety na zwycięstwo zabrakło nam czasu i chyba umiejętności.