2 kolejka Słupskiej Klasy Okręgowej, Junior C grupa II, 17 września godz. 14
Pogoń Lębork - Salos Słupsk 2:4 (0:2)
bramki: Majewski, Śliwiński
Pogoń: Traskowski (Knuth), Bryk, Bartkowiak, Śliwiński, Kmita, Romaniszyn (Pobłocki), Gazdowski, Lisowski, Majewski, Jasiak (Ryta) Bobrucki
Od samego początku inicjatywę miała drużyna ze Słupska która po rzucie wolnym w 4 min objęła prowadzenie. Duży udział przy bramce miał blok defensywny i bramkarz naszego zespołu. W 32 min źle wykonany rzut rożny przez Pogoń i po szybkiej kontrze, sam na sam znalazł się zawodnik Salosu, który z trudem podwyższył wynik na 2:0.
Po przerwie w 41 minucie po podaniu Pobłockiego kontaktową bramkę strzela Majewski. Po strzale Romaniszyna piłka trafia w słupek i wyglądało, że wynik może być dla nas jeszcze pozytywne. Niestety, goście po stałym fragmencie gry głową zdobywają bramkę na 1:3. W 53 min za faul na Bartkowiaku sędzia podyktował rzut wolny w pobliżu narożnika pola karnego. Do piłki podszedł Śliwiński i po przepięknym strzale zdobywa kontaktową bramkę. Nadzieja na zwycięstwo jednak prysła w 58min kiedy po błędzie Bryka bramkę zdobył bardzo szybki napastnik ze Słupska.
Pogoń Lębork - Salos Słupsk 2:4 (0:2)
bramki: Majewski, Śliwiński
Pogoń: Traskowski (Knuth), Bryk, Bartkowiak, Śliwiński, Kmita, Romaniszyn (Pobłocki), Gazdowski, Lisowski, Majewski, Jasiak (Ryta) Bobrucki
Od samego początku inicjatywę miała drużyna ze Słupska która po rzucie wolnym w 4 min objęła prowadzenie. Duży udział przy bramce miał blok defensywny i bramkarz naszego zespołu. W 32 min źle wykonany rzut rożny przez Pogoń i po szybkiej kontrze, sam na sam znalazł się zawodnik Salosu, który z trudem podwyższył wynik na 2:0.
Po przerwie w 41 minucie po podaniu Pobłockiego kontaktową bramkę strzela Majewski. Po strzale Romaniszyna piłka trafia w słupek i wyglądało, że wynik może być dla nas jeszcze pozytywne. Niestety, goście po stałym fragmencie gry głową zdobywają bramkę na 1:3. W 53 min za faul na Bartkowiaku sędzia podyktował rzut wolny w pobliżu narożnika pola karnego. Do piłki podszedł Śliwiński i po przepięknym strzale zdobywa kontaktową bramkę. Nadzieja na zwycięstwo jednak prysła w 58min kiedy po błędzie Bryka bramkę zdobył bardzo szybki napastnik ze Słupska.