13 kolejka Słupskiej Klasy Okręgowej, Junior C grupa II, 3 czerwca 2012r. godz. 11.00
Pogoń Lębork - Start Łeba 1:1 (1:0)
bramka: Neubauer (32’)
Pogoń: Traskowski, Bryk (Kmita), Śliwiński, Gozdowski, Bobrucki, Majewski (Romaniszyn), Zanewycz (Pobłocki Michał), Pobłocki Krystian, Rusinek, Sośnicki, Neubauer
Niestety po raz pierwszy w tej rundzie wiosennej nie udało się zdobyć kompletu punktów. Mecz który powinniśmy wygrać zakończył się remisem 1:1 (1:0) i oddalił szanse na zajęcie I miejsce w rozgrywkach. i nasze szanse na zwycięstwo w tym sezonie bardzo zmalały.
Od początku spotkania inicjatywa należała do nas, ale nie potrafiliśmy strzelić gola. Dobrze bronił się zespół Startu, a przy tym groźnie kontratakował. W sumie oba zespoły stworzyły po 2 groźne sytuacje. Kiedy wydawało się że do przerwy mecz zakończy się remisem w 32 minucie Majewski zagrywa do Tomka Neubauera który z 16 metrów oddaje strzał na bramkę. Piłka po drodze odbija się od jednego z obrońców i wpada do siatki. Jeszcze przed zmianą stron trener Falitarski dokonuje dwóch zmian. Jedną spowodowana kontuzją Majewskiego, drugą z uwagi na nie wykonywanie założeń taktycznych.
Drugą połowę lepiej zaczynają goście. W 36 minucie przeprowadzają środkiem boiska groźną akcję i w sytuacji sam na sam fantastycznie broni Traskowski. Kolejne minuty to nasza przewaga. Niestety bardzo niska skuteczność naszych napastników i dobra postawa bramkarza gości sprawiła że spełniło się stare porzekadło „niewykorzystane sytuacje się mszczą”. W 56 minucie zespół Startu doprowadza do wyrównania strzałem z poza pola karnego.
- Szkoda że dzisiaj nam nie wyszło. Zagraliśmy ambitnie i bardzo chcieliśmy wygrać. Niestety same chęci to czasami za mało. Zabrakło nam dzisiaj spokoju - podsumował spotkanie trener Stanisław Falitarski.
Pogoń Lębork - Start Łeba 1:1 (1:0)
bramka: Neubauer (32’)
Pogoń: Traskowski, Bryk (Kmita), Śliwiński, Gozdowski, Bobrucki, Majewski (Romaniszyn), Zanewycz (Pobłocki Michał), Pobłocki Krystian, Rusinek, Sośnicki, Neubauer
Niestety po raz pierwszy w tej rundzie wiosennej nie udało się zdobyć kompletu punktów. Mecz który powinniśmy wygrać zakończył się remisem 1:1 (1:0) i oddalił szanse na zajęcie I miejsce w rozgrywkach. i nasze szanse na zwycięstwo w tym sezonie bardzo zmalały.
Od początku spotkania inicjatywa należała do nas, ale nie potrafiliśmy strzelić gola. Dobrze bronił się zespół Startu, a przy tym groźnie kontratakował. W sumie oba zespoły stworzyły po 2 groźne sytuacje. Kiedy wydawało się że do przerwy mecz zakończy się remisem w 32 minucie Majewski zagrywa do Tomka Neubauera który z 16 metrów oddaje strzał na bramkę. Piłka po drodze odbija się od jednego z obrońców i wpada do siatki. Jeszcze przed zmianą stron trener Falitarski dokonuje dwóch zmian. Jedną spowodowana kontuzją Majewskiego, drugą z uwagi na nie wykonywanie założeń taktycznych.
Drugą połowę lepiej zaczynają goście. W 36 minucie przeprowadzają środkiem boiska groźną akcję i w sytuacji sam na sam fantastycznie broni Traskowski. Kolejne minuty to nasza przewaga. Niestety bardzo niska skuteczność naszych napastników i dobra postawa bramkarza gości sprawiła że spełniło się stare porzekadło „niewykorzystane sytuacje się mszczą”. W 56 minucie zespół Startu doprowadza do wyrównania strzałem z poza pola karnego.
- Szkoda że dzisiaj nam nie wyszło. Zagraliśmy ambitnie i bardzo chcieliśmy wygrać. Niestety same chęci to czasami za mało. Zabrakło nam dzisiaj spokoju - podsumował spotkanie trener Stanisław Falitarski.
Zobacz ZDJĘCIA JuniorC Pogoń Lębork - Start Łeba