Już na samym początku meczu doskonałą sytuację do zdobycia bramki mieli lęborczanie, a dokładnie Młyńczyk. Kilka minut później ten sam zawodnik doskonale został wypuszczony przez kolegę z drużyny i pogonił w kierunku bramki rywala, za nim pobiegł Kalbarczyk i F.Krefft. Niestety niewiele z tego wyszło. Czego nie wykorzystali zawodnicy z Lęborka udało się gościom z Rumi którzy w 16 minucie objęli prowadzenie. Do końca pierwszej połowy lęborczanie przeprowadzili jeszcze kilka ciekawych akcji jednak nie zagrozili bramce przyjezdnych.

 W drugiej odsłonie meczu gra się już wyrównała. Niestety to rumianie ponownie trafili do bramki miejscowych podwyższając wynik meczu. W samej końcówce meczu doskonałą sytuacje na zmniejszenie porażki miał Sobisz. Mimo miłej dla oka gry zespołu był to kolejny mecz w którym drużyna nie potrafi wykorzystać stwarzanych sobie sytuacji podbramkowych.