Gryf 2009 Tczew – Pogoń/UKS Trójka Lębork 7:0 (4:0)
Pogoń/UKS Trójka: Nowak - Maszota, Łosiak, J.Kreft, Szymirski-Kowalski - Frącek, F. Krefft, Białobrzeski, Brzozowski - Kalbarczyk
na zmiany weszli: Soszler - Wardyn, Kozyra, Abe, Sobisz.
Zespół z Lęborka wybrał się do Tczewa powalczyć o chociaż jeden punkt, niestety nie udało się.
Od pierwszych minut meczu miejscowi ostro naciskali grając głównie skrzydłami i wrzucając piłki na wchodzących napastników. Przyjezdni zaś w tym spotkaniu grali w osłabieniu kadrowym i na domiar złego, na początku spotkaniu kiedy dzielnie stawiali czoła tczewianom, w 10 minucie za faul tuż przed polem karnym Jakub Kreft dostał trzy minutową karę. Gospodarze szybko to wykorzystali brak stopera Pogoni aplikując w 11 i 13 minucie bramki przy których Nowak nie miał nawet najmniejszej szansy.
Kiedy Nasi chłopcy się jeszcze nie otrząsnęli w 16 minucie stracili kolejną bramkę, a w 28 minucie kolejną.
W drugiej połowie w bramce lęborczan stanął Dawid Soszler. Zespół starał się grać piłką ale bez większej wiary w osiągnięcie zadowalającego wyniku. W dniu tym zespół z Tczewa był po prostu lepszy i bardziej dysponowany. Pod naporem ich napastników zespół Nasz stracił kolejne bramki w 45, 50 oraz 59 minucie meczu. W zespole z Lęborka kilka dobrych sytuacji do zdobycia bramki miał Brzozowski i Kalbarczyk, piłka jednak o centymetry mijała bramkę lub obrońcy uniemożliwiali im oddanie strzału.
W drugiej połowie w bramce lęborczan stanął Dawid Soszler. Zespół starał się grać piłką ale bez większej wiary w osiągnięcie zadowalającego wyniku. W dniu tym zespół z Tczewa był po prostu lepszy i bardziej dysponowany. Pod naporem ich napastników zespół Nasz stracił kolejne bramki w 45, 50 oraz 59 minucie meczu. W zespole z Lęborka kilka dobrych sytuacji do zdobycia bramki miał Brzozowski i Kalbarczyk, piłka jednak o centymetry mijała bramkę lub obrońcy uniemożliwiali im oddanie strzału.