W porównaniu do niedawno zakończonych rozgrywek zanotowano kilka zmian. W związku ze spadkiem seniorskich drużyn Startu Łeba i Czarnych Bruskowo Wlk. do A-klasy, razem z nimi powędrowały ich młodzieżowe drużyny. Kolejnym rywalem, z którym w nowym sezonie lęborczanie się nie spotkają, to Jantaria/Orkan Pobłocie. Rywal, z którym Młode Lwy, przede wszystkim juniorzy starsi, toczyły zacięte i nieraz dramatyczne rywalizacje. Juniorzy starsi nie zagrają także ze Stalą Jezierzyce (awans do Makroregionu), natomiast młodsi nie zagrają już z Salosem Słupsk (rozwiązanie sekcji juniora B), Karolem Pęplino oraz z GTS Czarna Dąbrówka (awans wiekowy).
Zamiast tych drużyn pojawiły się nowe ekipy, które na pewno wniosą wiele ciekawego do ligi (w nawiasie nazwa kategorii, w której rywal wystąpi):
Astra
Czarna Dąbrówka (jA)
Zespół ten debiutował w okręgówce juniora B w poprzednim sezonie. Podopieczni Tadeusza Gralaka pozostawili po sobie bardzo dobre wrażenie, zajmując 6. miejsce, zaraz za piątką faworytów poprzednich rozgrywek. Do największego sukcesu bezsprzecznie trzeba zaliczyć wygraną nad mistrzem naszej grupy, Salosem Słupsk. Porażka 0:1 była jedyną zanotowaną w całym sezonie. Jeśli chodzi o rywalizację z Młodymi Lwami to zawodnicy z Czarnej Dąbrówki nieoczekiwanie zremisowali w Lęborku 1:1 i ulegli u siebie 1:5. Na pewno będzie to ciężki rywal, ale raczej większej furory w sezonie 2007/08 nie zrobi.
Błękitni
Główczyce (jB)
Kto liczył, że zdegradowani seniorzy Błękitnych zabiorą do A-klasy swoich juniorów, srodze się zawiódł. Błękitni ostatnio zajęli 10. miejsce w tabeli, wyprzedzając Stal Jezierzyce, Karol Pęplino i Leśnik Cewice. Poprzedni sezon był względnie udany, gdyż zespołowi temu aż 7-krotnie udało się wygrać spotkanie. Nie był już przysłowiowym chłopcem do bicia, choć nadal nie jest nawet silnym średniakiem. W tym sezonie powinno być podobnie, ponieważ nawet ewentualne zasilenie drużyny chłopcami z kategorii trampkarza za wiele nie pomoże. Zawodnicy Ratusza powinni więc bez problemu powtórzyć ostatnie wyniki z tą drużyną (4:0 w Lęborku, 7:0 na wyjeździe).
Polonez
Bobrowniki (jA)
Przez dłuższy czas rundy jesiennej zeszłego roku juniorzy z Bobrownik utrzymywali się w stawce walczącej o baraże. Jednak długo nie wytrzymali tempa narzuconego przez Stal Jezierzyce i Pogoń Lębork i jako pierwsi odpadli na dobre z tej rywalizacji, notując potem coraz to bardziej kompromitujące wyniki. Jeśli w tym roku mieliby znowu walczyć o ligę wojewódzką, to wielce prawdopodobne, że scenariusz by się powtórzył. Wzmocniona Pogoń nie powinna mieć wiele problemów z tym rywalem, lecz należy pamiętać, że IV-ligowi seniorzy zobowiązują do dobrej postawy.
Stal/Orliki
Jezierzyce (jB)
Jesień 2006 Stalówka kończyła na ostatnim miejscu w tabeli, mając tylko jeden zdobyty punkt. Wiosna była znacznie lepsza w wykonaniu piłkarzy spod Słupska i zdołali wyprzedzić Karola Pęplino i Leśnik Cewice. Zespołowi brakuje ogrania i doświadczenia, więc na powtórzenie wyniku ich starszych kolegów, którzy awansowali do Makroregionu, nie ma nawet co marzyć. A na pewno nie w tym sezonie. Miejsce w środku tabeli byłoby szczytem możliwości tego zespołu. Będzie to na pewno niewygodny rywal, o czym nasi zawodnicy mogli się przekonać podczas ostatniego spotkania w Lęborku, gdy Młode Lwy w marnym stylu wygrały 4:0, choć wynik powinien być dwucyfrowy.
Gryf ’95
Słupsk (jA, jB)
Mimo powszechnie znanej niechęci fanów Pogoni do słupskiego zespołu, należy przyznać, że będzie to faworyt w obu kategoriach wiekowych SKO juniorów. Bierze się na to kilka czynników, a najważniejsze z nich to naprawdę silne wzmocnienia – do Gryfa przeszli bowiem zawodnicy zlikwidowanego SUKP Słupsk oraz juniorów młodszych Salosu. Kłopot bogactwa wykrystalizował silne ekipy w PLJ oraz pozwolił stworzyć również dwie drużyny w okręgówce. Już w poprzednim sezonie juniorzy młodsi Gryfa zajęli trzecie miejsce, a po jesieni byli nawet wiceliderem rozgrywek. Tym razem ponownie będzie to groźny rywal, w dodatku znacznie silniejszy. Wszystko jednak zweryfikuje boisko i miejmy nadzieję, że pogoniści potwierdzą swoją klasę.
Z zespołem Gryfa zmierzą się także nasi juniorzy C i D.
Karol
Pęplino (jA)
Mało wymagający rywal, fakt faktem zasilony juniorami młodszymi, lecz zapewne dalej bez efektów. Środek tabeli powinien zadowolić piłkarzy trenera Petrusa. Poprzednio dwa razy gorszy od Pogoni – do Lęborka nie dojechali (0:3 vo.), a na własnym boisku dostali baty 5:0.
Jantar
Ustka (jB)
Nieudana runda rewanżowa w minionym sezonie i tylko piąta lokata na koniec. Jeden z kandydatów do baraży. Pytanie tylko, czy znowu zabraknie szczęścia (umiejętności?) do osiągnięcia celu. Zespół z Ustki na pewno będzie bardziej wymagającym rywalem niż inny nadmorski zespół, z którym grali zawodnicy Wojciecha Pięty – z Zatoką Puck. Ten został dwukrotnie rozniesiony – 7:1 i 9:0.
Sparta
Sycewice (jA)
Bardzo niewygodny rywal, o czym nie raz można było się dowiedzieć. Bardzo dobry w wykonaniu tej drużyny był początek rundy wiosennej 2007. Później zespół dopasował się do ligowej szarówki. Pogoniści wygrali z nimi dwukrotnie i za każdym razem po ciężkich katorgach – 3:2 na wyjeździe i 2:1 u siebie. Tym razem spartanie mogą pokusić się o lepszy wynik, ale na włączenie się do walki o Makroregion raczej jest jeszcze za wcześnie.
Granit
Kończewo (jA, jB)
O tym
rywalu akurat zbyt wiele powiedzieć nie możemy. W okręgówce znalazł się dzięki
promocji z pierwszego miejsca do V ligi ich seniorów. Warto dodać, że juniorzy
także zajęli pierwsze miejsce w swojej grupie, w ramach młodzieżowych rozgrywek
grupy I A-klasy – odnieśli 12 zwycięstw, 2 razy zremisowali i 2 razy przegrali.
Wyprzedzili wicemistrza grupy o pięć oczek, ich stosunek bramkowy to 65:21. W
nowym sezonie zawodnicy z Kończewa będą chcieli udowodnić, że są godni gry na
tym poziomie rozgrywek, więc praktycznie każde miejsce oprócz ostatniego
powinno być powodem do zadowolenia.
Pomorze
Potęgowo (jA)
Juniorom
Pomorza jeszcze sporo brakuje, aby osiągnąć renomę, jaką zdążyli sobie wyrobić
seniorzy tej drużyny. Poprzedni sezon zakończyli na piątym miejscu w
10-zespołowej grupie II A-klasy juniorów. Dziewięć razy schodzili z boiska jako
zwycięzcy, raz podzielili się punktami, a ośmiokrotnie rywale byli od nich
lepsi. W trakcie tych rozgrywek zmierzyli się z innym tegorocznym beniaminkiem
– z Chrobrym Charbrowo. U siebie odnieśli cenne zwycięstwo 2:1, lecz w rewanżu
polegli aż 0:7. Środek tabeli na koniec sezonu 2007/08 powinno dać
wystarczającą satysfakcję działaczom i piłkarzom tej drużyny.
Chrobry
Charbrowo (jA, jB)
Tryumfator
rozgrywek A-klasy juniorów w grupie II – 13 zwycięstw, 2 remisy i 3 porażki. W
tym zespole można upatrywać się czarnego konia nadchodzących rozgrywek. Młode
Lwy już miały styczność z tą ekipą – w przedwiosennych przygotowaniach
zmierzyli się z nią w sparingu i pokonały Chrobrego 2:1. Teraz zespół ten
został rozbity na dwie kategorie, więc albo będzie nadal niewygodnym rywalem,
albo obie drużyny stracą na sile ognia, albo w ostateczności tylko jedna
drużyna straci lub zyska na tym zabiegu. Niemniej jednak będzie to drużyna,
której na pewno nie będzie można zignorować. Zawodnicy z Charbrowa powinni
znaleźć się w czubie tabeli, zaraz za głównymi faworytami do awansu. Choć rola
czarnego konia może zrobić swoje.
Krokusy
Stowięcino (jA, jB)
Największa niewiadoma sezonu. Zespół ten reaktywowano po dwuletniej przerwie, kiedy w sezonie 2004/05 występował w grupie I słupskiej B-klasy seniorów. Póki co do rozgrywek zgłoszono tylko dwa zespoły juniorskie. Na chwilę obecną można stwierdzić, że będą chłopcami do bicia, ale zawsze mogą być autorami sporej niespodzianki.
Dąb
Kusowo (jA, jB)
Kusowianie
debiutowali w okręgówce rok temu. Już wtedy miały w niej występować dwa
zespoły, lecz w ostatniej chwili klub wycofał juniorów młodszych. Samotny więc
junior starszy z początku nie radził sobie w rozgrywkach kompletnie, aż do
wiosny, kiedy swą fantastyczną niekiedy postawą sprawiał problemy zdecydowanie
wyżej notowanym przeciwnikom (choćby wygrane z Polonezem Bobrowniki i Jantarią
Pobłocie). Ich zapał ostudzili chłopcy z Lęborka, którzy ścieli Dęby, gromiąc
ich 16:0. Ostatecznie zespół ten zajął ósme miejsce w rozgrywkach i na pewno
będzie je chciał poprawić. Dębowi w nowym sezonie powinni sporo namieszać, ale
oprócz popsucia krwi faworytom raczej nic więcej nie osiągną. Podobnie pewnie
będzie z ich młodszymi kolegami, dla których de facto będzie to debiut w tej
klasie rozgrywkowej.
Leśnik
Cewice (jA, jB)
Obie
ekipy z Cewic ostatnim razem były czerwonymi latarniami w swych grupach.
Sytuacja ta może się zmienić w starszej drużynie, która pozostawiła po sobie
dobre wrażenie z rundy wiosennej poprzedniego sezonu (jeden z lepszych meczów
to remis w Pobłociu z Jantarią, choć Leśnicy zasłużyli na więcej). Natomiast
ciężko rokować szanse dla młodszych juniorów, którzy zagrają pod szyldem „Leśnik/Tęcza”
– poprzedni bilans był tragiczny. Jako jedyni w grupie nie wygrali spotkania,
zdobywając tylko cztery punkty, w tym tylko jeden na wiosnę. Jeśli podejście do
gry w tym zespole się nie zmieni i gracze dalej będą tak „zaangażowani” do
ligowych spotkań, to ostatnie miejsce w tabeli będzie dla nich zarezerwowane.
Żaki ’98
Ustka (jA, jB)
Kolejny, obok Pogoni, Gryfa ’95 i Jantara, zespół, który będzie walczył o miejsce w wojewódzkiej elicie. W poprzedniej edycji starsi juniorzy długo dotrzymywali kroku Stalówce i Młodym Lwom, lecz źle przepracowany okres zimowy i słabe zaangażowanie w meczach spowodowały, że ubiegłoroczny spadkowicz z Makroregionu przez następny sezon będzie brał udział w rozgrywkach SKO. Juniorzy młodsi natomiast będą chcieli sobie powetować nieudane próby awansu przez ostatnie 2 lata – warto dodać, że za każdym razem byli za plecami lęborczan. Na pewno groźny rywal, zwłaszcza na swoim boisku. W nowym sezonie tak łatwo się nie podda.
Jak więc widać przed naszymi juniorami ciężkie zadanie – tegoroczne rozgrywki zapowiadają się bardzo wyrównane, kilka drużyn wysuwa się na pierwszy plan, lecz pozostałe nie będą im ułatwiać życia i tanio skóry nie sprzedadzą. Jak na ich tle wypadną juniorzy Pogoni, czy spełnią pokładane w nich nadzieje i zaczną śmielej pukać do drzwi Pomorskiej Ligi Juniorów – tego dowiedzieć się najlepiej można przychodząc na ich mecze. Pierwszy już 25 sierpnia w Lęborku. Juniorzy starsi zagrają z Astrą Czarna Dąbrówka, a młodsi podejmować będą Błękitnych Główczyce. Wszystkie informacje związane ze zbliżającymi się rozgrywkami podawać będziemy na bieżąco.