ImageW końcu sympatycy piłki nożnej w Lęborku doczekają się rozpoczęcia rundy rewanżowej. A czekać musieli dłużej niż się spodziewano, bowiem pierwsza wiosenna kolejka została przełożona ze względu na złe stany boisk. –Druga też powinna być przeniesiona – stwierdził trener Pogoni, Arkadiusz Gaffka.

Na pierwszy mecz „nowa” Pogoń z „nowym” trenerem wybierze się 2 kwietnia (niedziela, początek o godz.16.00) do Bruskowa Wielkiego, by stoczyć tam bój o trzy punkty z miejscowymi Czarnymi. Przeciwnik ten plasuje się na 8 miejscu w lidze, z dorobkiem 25-ciu punktów. Brakuje więc mu sześć oczek do drugiej Pogoni. Trudno więc przewidzieć możliwości zespołu z okolic Słupska. Niewątpliwie dużym osłabieniem ekipy gospodarzy jest przejście do Gryfa Słupsk doświadczonego bramkarza, mającego również epizod w Lęborku, Dariusza Piechoty.

Czarni w meczach na własnym boisku prezentują się bilansem 4 zwycięstw, dwóch remisów oraz dwóch porażek. W bezpośrednim pojedynku w rundzie jesiennej w Lęborku padł wynik 2-2, choć lęborska jedenastka prowadziła już 2-0 (dwa gole Marcina Krzyżanowskiego).

Pierwszy mecz po przerwie zimowej zawsze jest wielką niewiadomą. Tym bardziej dla nas, ponieważ po zmianie szkoleniowca oraz kilku roszadach w składzie nikt tak naprawdę nie wie, na co stać lęborską drużynę. Miejmy nadzieję, że „nowa” Pogoń rozwieje wszelkie wątpliwości i w swym pierwszym meczu pokażę, że stać ją na osiągnięcie zamierzonego celu.