W sobotę 20 czerwca w Lęborku derbowe spotkanie Pogoń Lębork – Gryf Słupsk. Postanowiliśmy zapytać trenerów obu drużyn, prezesów, oraz włodarzy Lęborka i Słupska jaki typują wynik i czego spodziewają się po elektryzującym sportową społeczność regionu meczu. Zdania są mocno podzielone…
Trener Gryfa Grzegorz Bednarczyk zapowiada, że w jego drużynie wszyscy są zdrowi, nikt nie pauzuje za kartki. Nasz szkoleniowiec Waldemar Walkusz przypomina, że jako zawodnik i trener wiele razy uczestniczył w meczach Pogoń-Gryf i z doświadczenia wie, że wynik jest otwarty, choć jak zawsze wierzy w swoich zawodników.
Prezesi Paweł Kryszałowicz (Gryf) i Marcin Gosz (Pogoń) w jednym są zgodni. Faworytem meczu jest Gryf Słupsk. O ile jednak prezes Kryszałowicz typuje wynik 2:1 dla swojej drużyny, to Marcin Gosz liczy na sportową złość i rewanż za jesienne spotkanie przy Zielonej.
Optymistą przed derbowym spotkaniem jest burmistrz Lęborka Witold Namyślak, który wierzy że mecz będzie ukoronowaniem świetnej gry Pogoni w rundzie wiosennej. Zwraca się też do wszystkich kibiców o dojrzałość i kulturalne zachowanie. Bardziej zachowawczy jest prezydent Słupska Robert Biedroń. Trzyma kciuki za swoją drużyną..., ale mimo tego stawia na remis.
Pełne wypowiedzi trenerów i prezesów Pogoni Lębork i Gryfa Słupsk, oraz burmistrza Lęborka i prezydenta Słupska:
Waldemar Walkusz, trener Pogoni Lębork: - Spotkania z Gryfem Słupsk wywoływały zawsze duże emocje i zawsze też były bardzo zacięte. Czasami miały też spore znaczenie dla awansów i spadków. Dzisiaj jest to mecz kończący sezon 2014/2015, Gryf zapewnił już sobie awans do III ligi, za co składam im serdeczne gratulacje i życzę jak najlepszych wyników w nowym sezonie. Stawką sobotniego meczu będzie tytuł "Mistrza Wiosny" o który będziemy chcieli powalczyć. Przewiduję, że mecz będzie zacięty i będzie jak zwykle w nim dużo walki. Ja uczestniczyłem w wielu takich grach z Gryfem, jako zawodnik i jako trener. Dlatego też doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że wynik jest sprawą otwartą. Jednak od początku mojej pracy z zespołem, wierzę w moich zawodników i nie inaczej jest w tym przypadku. Myślę, że w sobotniej grze umiejętności i szczęście będzie przy nas. Zapraszam wszystkich kibiców na stadion i życzę wszystkim wielkiego sportowego święta i jestem przekonany, że tak właśnie będzie.
Grzegorz Bednarczyk, trener Gryfa Słupsk: - Wiadomo, że sobotni mecz to będzie taka wisienka na torcie, można powiedzieć mecz o prymat i pierwsze miejsce na wiosnę. Jedziemy po zwycięstwo, ale zdajemy sobie sprawę z tego jak na wiosnę gra Pogoń, która osiągnęła bardzo dobre wynik w tej rundzie. Spotkanie derbowe to także kibice i takie spotkania gra się inaczej, kiedy jest doping i gorąca atmosfera. To nas jeszcze bardziej mobilizuje. Życzę sobie, aby spotkanie było na wysokim poziomie. W naszej drużynie nie ma żadnych kontuzji, również nikt nie pauzuje za kartki. Jedziemy na mecz z Pogonią w pełnym składzie. Nie chcę typować wyniku meczu, chcemy wygrać i nie ma znaczenia jakim rezultatem zakończy się sobotni pojedynek. Dla nas liczą się tylko 3 punkty.
Marcin Gosz, Wiceprezes Zarządu Pogoni ds. piłki nożnej: - Oczywiście faworytem będzie Gryf. Pokazuje to tabela ligowa i nie jest przypadkiem że Gryf uzyskał promocje do III ligi. Oczywiście nie oznacza to, że nie będziemy walczyć ,powiem więcej drużyna będzie chciała wziąć rewanż za ubiegłoroczna przegraną i tanio skóry nie sprzeda .Mecz na pewno będzie pełen walki na boisku wszak to derby i jak na derby przystało walka musi być. Wierzę, że mimo że jest to ostatni mecz ligowy i w tabeli wszystko jasne, zawodnikom nie zabraknie zaangażowania. Korzystając z okazji chciałbym zachęcić kibiców do przyjścia na stadion w sobotę o godz. 17 i wsparcia naszych piłkarzy. Podziękujmy im w ten sposób za tak udaną rundę wiosenną .Do zobaczenia na meczu!
Paweł Kryszałowicz, prezes Gryfa Słupsk: - Ten mecz to przede wszystkim spotkanie podwyższonego ryzyka, wiadomym jest, że kibice obu klubów za sobą nie przepadają, ale tak jest podczas każdych spotkań derbowych, bo mecz ten tak traktujemy. Jedziemy do Lęborka tak jak na każdy inny wyjazd, po zwycięstwo, choć sprawę wyniku pozostawiam otwartą, a wszystko rozstrzygnie się na boisku. Tak się akurat złożyło, że nasi juniorzy w ten dzień (20 czerwca –dop.red.) walczą o Centralną Ligę Juniorów i trener Bednarczyk nie będzie mógł skorzystać z tych graczy którzy jadą do Nowej Soli. Na pewno spotkania w Lęborku nie odpuszczamy i liczę na derbowe zwycięstwo. Mój typ: Pogoń – Gryf 1:2
Witold Namyślak, burmistrz Lęborka: - Derbowe spotkanie z Gryfem jest ukoronowaniem świetnej wiosny naszej Pogoni, wierzę, że punkty po ciężkiej walce pozostaną jednak w Lęborku. Na bieżąco śledzę dokonania drużyny i trenera Waldemara Walkusza. Derby wiążą się z wyjątkowym zainteresowaniem kibiców. Liczę, że mecz przebiegał będzie w pozytywnej atmosferze, a widzowie i przede wszystkim Ci młodsi wiekiem wykażą się dojrzałości oraz szacunkiem do prawa i przeciwnika.
Robert Biedroń, prezydent Słupska: - Małe derby Środkowego Pomorza, które rozegrane zostaną w Lęborku 20 czerwca 2015 będą świetnym widowiskiem i gratką dla kibiców. Co do wyniku to oczywiście trzymam kciuki za naszych i życzę im zwycięstwa. Derby jak zwykle rządzą się swoimi prawami stąd w mojej ocenie wynik remisowy 1:1 wydaje się najbardziej prawdopodobny.
Grzegorz Bednarczyk, trener Gryfa Słupsk: - Wiadomo, że sobotni mecz to będzie taka wisienka na torcie, można powiedzieć mecz o prymat i pierwsze miejsce na wiosnę. Jedziemy po zwycięstwo, ale zdajemy sobie sprawę z tego jak na wiosnę gra Pogoń, która osiągnęła bardzo dobre wynik w tej rundzie. Spotkanie derbowe to także kibice i takie spotkania gra się inaczej, kiedy jest doping i gorąca atmosfera. To nas jeszcze bardziej mobilizuje. Życzę sobie, aby spotkanie było na wysokim poziomie. W naszej drużynie nie ma żadnych kontuzji, również nikt nie pauzuje za kartki. Jedziemy na mecz z Pogonią w pełnym składzie. Nie chcę typować wyniku meczu, chcemy wygrać i nie ma znaczenia jakim rezultatem zakończy się sobotni pojedynek. Dla nas liczą się tylko 3 punkty.
Marcin Gosz, Wiceprezes Zarządu Pogoni ds. piłki nożnej: - Oczywiście faworytem będzie Gryf. Pokazuje to tabela ligowa i nie jest przypadkiem że Gryf uzyskał promocje do III ligi. Oczywiście nie oznacza to, że nie będziemy walczyć ,powiem więcej drużyna będzie chciała wziąć rewanż za ubiegłoroczna przegraną i tanio skóry nie sprzeda .Mecz na pewno będzie pełen walki na boisku wszak to derby i jak na derby przystało walka musi być. Wierzę, że mimo że jest to ostatni mecz ligowy i w tabeli wszystko jasne, zawodnikom nie zabraknie zaangażowania. Korzystając z okazji chciałbym zachęcić kibiców do przyjścia na stadion w sobotę o godz. 17 i wsparcia naszych piłkarzy. Podziękujmy im w ten sposób za tak udaną rundę wiosenną .Do zobaczenia na meczu!
Paweł Kryszałowicz, prezes Gryfa Słupsk: - Ten mecz to przede wszystkim spotkanie podwyższonego ryzyka, wiadomym jest, że kibice obu klubów za sobą nie przepadają, ale tak jest podczas każdych spotkań derbowych, bo mecz ten tak traktujemy. Jedziemy do Lęborka tak jak na każdy inny wyjazd, po zwycięstwo, choć sprawę wyniku pozostawiam otwartą, a wszystko rozstrzygnie się na boisku. Tak się akurat złożyło, że nasi juniorzy w ten dzień (20 czerwca –dop.red.) walczą o Centralną Ligę Juniorów i trener Bednarczyk nie będzie mógł skorzystać z tych graczy którzy jadą do Nowej Soli. Na pewno spotkania w Lęborku nie odpuszczamy i liczę na derbowe zwycięstwo. Mój typ: Pogoń – Gryf 1:2
Witold Namyślak, burmistrz Lęborka: - Derbowe spotkanie z Gryfem jest ukoronowaniem świetnej wiosny naszej Pogoni, wierzę, że punkty po ciężkiej walce pozostaną jednak w Lęborku. Na bieżąco śledzę dokonania drużyny i trenera Waldemara Walkusza. Derby wiążą się z wyjątkowym zainteresowaniem kibiców. Liczę, że mecz przebiegał będzie w pozytywnej atmosferze, a widzowie i przede wszystkim Ci młodsi wiekiem wykażą się dojrzałości oraz szacunkiem do prawa i przeciwnika.
Robert Biedroń, prezydent Słupska: - Małe derby Środkowego Pomorza, które rozegrane zostaną w Lęborku 20 czerwca 2015 będą świetnym widowiskiem i gratką dla kibiców. Co do wyniku to oczywiście trzymam kciuki za naszych i życzę im zwycięstwa. Derby jak zwykle rządzą się swoimi prawami stąd w mojej ocenie wynik remisowy 1:1 wydaje się najbardziej prawdopodobny.