{jgxtimg src:=[images/stories/news/sen/2014_2015/bytoviaii_pogon_13_06_2015_net_00.jpg] width:=[99] style:=[float:left;margin-right:5px]}W pierwszej wizycie na stadionie w Bytowie od czasu zakończenia
9-letniej współpracy trener Waldemar Walkusz miał prawo spodziewać się,
że po starej „znajomości” jego dawny klub wystawi taki skład, który
będzie w stanie skutecznie powalczyć z jego „Rycerzami wiosny”. Mocno
się rozczarował, bo notujący ostatnio fatalną serię gospodarze wystawili
juniorsko - młodzieżowy zespół, który pokazał ambicję, ale umiejętności
i skuteczność były po stronie faworytów. Choć rywale dobrze rozpoczęli
to spotkanie, mając nawet dwie dogodne okazje, to później padli ofiarą
własnych, można powiedzieć, juniorskich błędów. Błędy bramkarza przy
golach Byczkowskiego i Kłosa oraz rzut karny spowodowały, że wynik meczu
został przesądzony już do przerwy. W drugiej połowie, biorąc także pod
uwagę żar lejący się z nieba, trener Walkusz wpuścił na murawę kolejnych
zmienników. Na 0-4 podwyższył Formela. Wynik ustalił rezerwowy Barra i
tak Pogoń wygrała 12 mecz tej wiosny. W sobotę o 17 derby z Gryfem
Słupsk, których stawką będzie także tytuł „Rycerzy wiosny”.