{jgxtimg src:=[images/stories/news/sen/2011_2012/pogon_orleta_31_03_2012_zajawka1.jpg] width:=[95] style:=[float:left;margin-right:5px] title:=[W drużynie Orląt zagrał eks Pogonista Adam Wolszlegier. Nie pozwalał mu pograć Bartosz Żmudzki]}Sobotni mecz toczył się przez większość czasu w anormalnych warunkach pogodowych, przy silnym wietrze i przy gęsto padającym śniegu. Kibice, którzy zdecydowali się opuścić domowe pielesze i spędzić 90 minut na lęborskim stadionie, nie zobaczyli wielu klarownych okazji do zdobycia gola, ale nie mogli nie docenić zaangażowania zawodników.

Tuż po rozpoczęciu drugiej połowy Kacper Markowski strzelił dla Pogoni pierwszego w tym roku gola w meczu o stawkę, ale na zwycięstwo trzeba jeszcze poczekać, bo na 10 minut przed końcem Łukasz Król uprzedził Dominika Czekirdę i wślizgiem wbił piłkę do bramki. Z powodu kartek i kontuzji w Pogoni nie mogło w sobotę zagrać pięciu zawodników, których zastąpili młodzieżowcy. Wystąpiło ich łącznie aż sześciu.

Na Markowskiego ostatnio zewsząd sypały się gromy za niewykorzystane okazje. Tym golem dał odpór swoim krytykom, których ostatnio nie brakowało. W atakach miał go wspierać debiutujący w Pogoni Kamil Ulanowski.