ustka_s.pngPogodzony już ze spadkiem po pierwszej części sezonu Jantar Ustka przyjedzie do Lęborka w ostatnią tej wiosny piłkarską środę na mecz z Pogonią w ramach 26. kolejki IV ligi. Początek meczu przy Kusocińskiego w środę 16 maja o godzinie 18.

Jantar od dawna okupuje ostatnie miejsce w ligowej tabeli. W rozegranych jeszcze w ubiegłym roku 17 spotkaniach zdobył 6 punktów, w kolejnych 10 z tego roku powiększył swoje konto o punkt. Jeszcze w grudniu z funkcji prezesa zrezygnował prezes Henryk Pelczar. Podali się do dymisji inni członkowie zarządu. Z finansowania Jantara wycofał się jeden z głównych sponsorów. Pojawiła się groźba rozwiązania drużyny.

25-letni Piotr Górniewicz, który pracuje zespołem od stycznia tego roku, jest czwartym trenerem w tym sezonie, po Tadeuszu Żakiecie, Arturze Suruło i Edmundzie Raniszewskim. Przed wiosną odeszło kilku zawodników, m.in. Michał Mytych do Pomorza Potęgowo i Piotr Lisowski do Gryfa Słupsk. Kilku zawodników dołączyło, m.in. Tomasz Ciemniewski i Maciej Rekowski z Drutex Bytovii Bytów. Kadrę uzupełnili juniorzy.

W 10 wiosennych spotkaniach Jantar zdobył punkt za bezbramkowy remis u siebie z Olimpią Sztum. Pozostałe spotkania przegrał. W trzech ostatnich meczach tego sezonu Jantar zagra z trzema drużynami, które walczą o utrzymanie, w tym już w środę z Pogonią. Kogo pociągnie za sobą do „okręgówki”? Ku przestrodze warto przypomnieć, że jedyne 3 punkty za wygraną Jantar zdobył u siebie, wygrywając z … Pogonią 2:1.