To było w 3 kolejce, w sierpniu ubiegłego roku. Do Rzeczenicy po dwóch zwycięstwach z apetytem na trzecie przyjechała Pogoń, spadkowicz z IV ligi. Od początku zmasowana ofensywa naszej drużyny przyniosła prowadzenie 0:3 po 21 minutach i golach Rafała Morawskiego, Sylwestra Ilanza i Mariusza Kalamaszka z karnego. Gol na 1:3 Grzegorza Kraski był tylko korektą wyniku. Po przerwie Morawski i Ilanz dołożyli jeszcze po dwa trafienia i licznik zatrzymał się na 7 golach. To było jedno z najlepszych spotkań Pogoni i najwyższe zwycięstwo w tym sezonie. Gospodarze tamtego pojedynku ponieśli najwyższą porażkę. Jutro tj. w sobotę 6 kwietnia o godz. 13 w Lęborku te drużyny zagrają rewanż. Po efektownej kanonadzie przed tygodniem w Trzebielinie Pogoń chce iść za ciosem. Czy po raz drugi Drzewiarz zainkasuje worek bramek? Ile trafień dołoży Ilanz, przyszły król strzelców?

W połowie sezonu Drzewiarz zajmuje 14 miejsce i czeka go walka o utrzymanie w Słupskiej Klasie Okręgowej. Wygrał 4, zremisował 3 i przegrał 8 meczów. Dwa zwycięstwa odniósł na obcych boiskach – po 2:1 w Objeździe i w Miastku. Zremisował 1:1 w Biesowicach. Zdecydowanym faworytem sobotniego meczu jest lider z Lęborka. Każdy inny wynik niż przekonujące zwycięstwo po dobrej grze będzie sensacją.