Tradycyjnie już w czwartek 15 sierpnia, który z okazji przypadającego katolickiego święta Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny a także święta Wojska Polskiego i Cudu nad Wisłą, jest dniem wolnym od pracy, wolnego nie mają piłkarze. W drugiej kolejce IV ligi Pogoń ponownie zagra przed swoimi kibicami. Do Lęborka przyjedzie inny beniaminek Piast Człuchów, który wygrał w poprzednim sezonie Słupską Klasę Okręgową i wraz z Pogonią wywalczył awans. Teraz obie drużyny zagrają przeciw sobie już o czwartoligowe punkty.
Trener Pogoni nie będzie mógł w tym meczu, ani w kolejnych skorzystać usług z młodego ofensywnego zawodnika Mateusza Raguzy. „Raguz” we wtorek na rowerze nieszczęśliwie złamał nogę, a to oznacza dłuższą przerwę w grze. Wracaj do zdrowia Mateusz!
Jeśli ktoś chce zobaczyć, jak prowadzi mecze międzynarodowy sędzia Dawid Piasecki, będzie miał taką okazję w Lęborku. Właśnie ten arbiter ze Słupska będzie rozjemcą w pojedynku beniaminków. Początek meczu na stadionie przy Kusocińskiego o godzinie 17.
Trener Pogoni nie będzie mógł w tym meczu, ani w kolejnych skorzystać usług z młodego ofensywnego zawodnika Mateusza Raguzy. „Raguz” we wtorek na rowerze nieszczęśliwie złamał nogę, a to oznacza dłuższą przerwę w grze. Wracaj do zdrowia Mateusz!
Jeśli ktoś chce zobaczyć, jak prowadzi mecze międzynarodowy sędzia Dawid Piasecki, będzie miał taką okazję w Lęborku. Właśnie ten arbiter ze Słupska będzie rozjemcą w pojedynku beniaminków. Początek meczu na stadionie przy Kusocińskiego o godzinie 17.
Po nieudanej inauguracji i przegranej po golu w doliczonym czasie gry Pogoń zebrała pozytywne recenzje za swoją grę. W piłce liczą się jednak punkty a nie styl a tych na razie Pogoń nie zdobyła. Jeśli ktoś myśli, że można źle rozpocząć sezon, przegrywając 1-2, to co mają powiedzieć piłkarze Piasta, którzy z pewnością nie byli faworytami meczu w Człuchowie z typowanym do awansu Chwaszczynem. Jednak porażka 1-5 u siebie jest wysoka. Do przerwy było jeszcze bez bramek. W 57 minucie trafił dla gości Daniel Laskowski. Trzy minuty później wyrównał Bartłomiej Wójcik. Między 71 a 83 minutą goście strzelili cztery gole (dwa trafienia dołożył jeszcze Laskowski, kompletując hat-tricka oraz po jednym Paweł Piotrowski i Sławomir Ziemak). Piast zagrał w tym meczu w składzie: Goździk Tomasz - Wójcik Bartłomiej, Maślanyk Paweł, Drążek Piotr, Badian Andrij (27 Podgórski) - Kawczak Michał (74 Gołębiewski), Kaźmierczak Mariusz (88 Wijata), Świadek Maciej (80 Szeliga), Zachajczuk Arkadiusz - Czarnowski Łukasz, Urbaniak Bartosz
Przed sezonem doszło w kadrze Piasta do kilku zmian. Odeszli m. in. Stanios, Dowksza, Przyszlak, a w ich miejsce sprowadzono Andrija Badiana z Korala Dębnica, Mariusza Każmierczaka z halowego Red Devils, Pawła Łacko z Czarnych Czarne, Pawła Podgórskiego ze Sparta Konarzyny.
Przypomnijmy jeszcze, że w klasie okręgowej Pogoń zremisowała w Lęborku z Piastem 1-1. Taki wynik na pewno nie będzie satysfakcjonował nikogo w lęborskim obozie w czwartkowym meczu.