Z zajmującym miejsce w strefie spadkowej, czwartym od końca Gryfem 2009 zagra w Tczewie nasza drużyna w ramach 22 kolejki IV ligi. Pogoń jest w lepszej sytuacji, ale musi wygrywać kolejne spotkania, żeby znaleźć się w bezpiecznej strefie. Sobotni mecz, którego początek zaplanowano na 15, jest zatem niezwykle istotny dla obu drużyn.
Z Tczewa nie będziemy niestety prowadzić tradycyjnej relacji on-line, postaramy się natomiast w miaręna bieżąco podawać wynik na Facebooku.
Cztery miejsca w tabeli i 9 punktów dzieli sobotnich rywali na korzyść Pogoni. Tczewianie nie stracili jeszcze szans na utrzymanie się w stawce czwartoligowców, ale potrzebują kolejnych zwycięstw. Rundę rewanżową Gryf zaczął od…
Z Tczewa nie będziemy niestety prowadzić tradycyjnej relacji on-line, postaramy się natomiast w miaręna bieżąco podawać wynik na Facebooku.
Cztery miejsca w tabeli i 9 punktów dzieli sobotnich rywali na korzyść Pogoni. Tczewianie nie stracili jeszcze szans na utrzymanie się w stawce czwartoligowców, ale potrzebują kolejnych zwycięstw. Rundę rewanżową Gryf zaczął od…
porażki 1:3 z jeszcze niżej notowanymi Żuławami. W drużynie gości zagrał jednak nieuprawniony zawodnik i wynik został zweryfikowany na walkowera dla tczewian. Mimo takiego obrotu sprawy, po porażce na boisku z pracy trenera zrezygnował Jacek Manuszewski. W jego miejsce zatrudniono 63-letniego Jerzego Jastrzębowskiego, jednego z najbardziej znanych i cenionych szkoleniowców w pomorskiej piłce, który poprowadził gdańską Lechię do zdobycia Pucharu Polski w 1983 r.
Debiut Jastrzębowskiego na ławce tczewian był pomyślny, bo tczewianie, po golach Patryka Zittricha i Andrzeja Borysa, pokonali 2:1 w Redzie Orlęta. W następnej kolejce przyszedł zimny prysznic. Do Tczewa przyjechał ostatni w tabeli Piast Człuchów. Po 12 minutach goście prowadzili 2:0, do przerwy 3:2 (gole Karola Opczyńskiego). Kilka minut potrzebowali gospodarze po przerwie, żeby wyjść na prowadzenie (Zittrich i Opczyński). Od 70 minuty i drugiej żółtej kartki Dmitrzyka Gryf grał w osłabieniu, ale Zittrich zmarnował karnego. Obrońca Piasta także został usunięty z boiska. Wojciechowski sprokurował karnego i goście wywieźli z Tczewa punkt.
Wreszcie w niedzielę Gryf przegrał 0:3 w Chwaszczynie z wiceliderem tabeli, co nie było żadną niespodzianką. W 21 meczach Gryf stracił 57 goli, co oznacza, że tylko Wietcisa i Piast mają gorszą defensywę. Gryf głównie punktuje u siebie, ale mimo to przegrał połowę z 10 spotkań.
W Lęborku tczewian już do przerwy „rozstrzelał” Sylwester Ilanz, cztery razy trafiając do ich bramki. Ostatecznie mecz zakończył się najwyższym zwycięstwem Pogoni w tym sezonie, bo wynik końcowy to 6:0. Przypomnijmy sobie ten mecz na skrócie wideo przygotowanym przez PogońGolTV .
Debiut Jastrzębowskiego na ławce tczewian był pomyślny, bo tczewianie, po golach Patryka Zittricha i Andrzeja Borysa, pokonali 2:1 w Redzie Orlęta. W następnej kolejce przyszedł zimny prysznic. Do Tczewa przyjechał ostatni w tabeli Piast Człuchów. Po 12 minutach goście prowadzili 2:0, do przerwy 3:2 (gole Karola Opczyńskiego). Kilka minut potrzebowali gospodarze po przerwie, żeby wyjść na prowadzenie (Zittrich i Opczyński). Od 70 minuty i drugiej żółtej kartki Dmitrzyka Gryf grał w osłabieniu, ale Zittrich zmarnował karnego. Obrońca Piasta także został usunięty z boiska. Wojciechowski sprokurował karnego i goście wywieźli z Tczewa punkt.
Wreszcie w niedzielę Gryf przegrał 0:3 w Chwaszczynie z wiceliderem tabeli, co nie było żadną niespodzianką. W 21 meczach Gryf stracił 57 goli, co oznacza, że tylko Wietcisa i Piast mają gorszą defensywę. Gryf głównie punktuje u siebie, ale mimo to przegrał połowę z 10 spotkań.
W Lęborku tczewian już do przerwy „rozstrzelał” Sylwester Ilanz, cztery razy trafiając do ich bramki. Ostatecznie mecz zakończył się najwyższym zwycięstwem Pogoni w tym sezonie, bo wynik końcowy to 6:0. Przypomnijmy sobie ten mecz na skrócie wideo przygotowanym przez PogońGolTV .