pogon_wladyslawowo_net.jpgPo tygodniowej przerwie w rozgrywkach (pauza za mecz z Olimpią Sztum) na boisko wracają piłkarze Pogoni. Na własnym boisku podejmą drużynę MKS Władysławowo. Tegoroczny beniaminek zajmuje obecnie 10. miejsce w ligowej tabeli, tracąc do naszej drużyny tylko 1 punkt. Spotkanie w ramach 28 kolejki odbędzie się w sobotę 16 maja o godzinie 18.00. Zapraszamy na stadion!

MKS Władysławowo w swoim pierwszym historycznym sezonie w IV lidze radzi sobie nad wyraz dobrze. Piłkarze wykonali plan minimum i zapewnili sobie spokojnie utrzymanie w lidze. Początek rundy wiosennej w wykonaniu MKS-u był fatalny. Pierwsze cztery spotkania to zaledwie jeden remis i 3 porażki. Przełamanie nastąpiło w 24 kolejce od wyjazdowej porażki z Centrum Pelplin 2:3, którą drużyna z Władysławowa wygrała walkowerem 3:0. Od tego spotkania nastąpiła seria zwycięstw. Przyszła wygrana ze Startem Miastko, niezwykle groźnym na własnym boisku Powiślem Dzierzgoń i w ostatniej kolejce, rzutem na taśmę z Jaguarem Gdańsk. Tym samym MKS na wiosnę poprawił swój słaby bilans. Obecny to 4-1-4, bilans bramkowy 15:9.

Jeszcze parę kolejek temu, mogliśmy myśleć o łatwym zwycięstwie, teraz przyjdzie nam walczyć z drużyną, która złapała drugi wiosenny oddech i z pewnością tanio skóry w Lęborku nie sprzeda. Nasi obrońcy muszą być niezwykle uważni na duet napastników Błażej Bonk – Michał Świerczyński, którzy mają na swoim koncie kolejno 10 i 9 bramek w tym sezonie. Pewnym punktem gości jest również bramkarz, Aleksander Ceynowa, który w tej rundzie nie raz już uratował punkty swojej drużynie. Nie można zapomnieć o dobrze dogrywającym i strzelającym bramki Karolu Gojke (4 asysty i 4 bramki). Wśród najbardziej brutalnych piłkarzy MKS-u prym wiedzie Jędrzej Tojza. Ten obrońca w 20 ligowych kolejkach uzbierał aż 12 żółtych kartek.

Na obcych boiskach goście radzą sobie przyzwoicie. Na 13 rozegranych spotkań 6 wygrali, 2 zremisowali i 5 przegrali, bramki 22:22.

Nasza drużyna przystępuje do tego spotkania w roli faworyta. Przemawia za nami przede wszystkim bardzo dobra runda rewanżowa. Po 10 kolejkach jesteśmy liderami wiosny, z zaledwie jedną porażką. Pogoń w tym meczu będzie chciała podtrzymać zwycięską passę, która podobnie jak u gości, trwa już 4 kolejki. Kolejnym atutem jest gra na własnym boisku, gdzie wiosną jeszcze nie przegraliśmy. Sobotnia potyczka nie będzie łatwym spotkaniem, goście z pewnością zagrają defensywnie, czekając na swoje kontry.

Zwycięstwo w tym spotkaniu jest bardzo potrzebne, patrząc z perspektywy zbliżającego się terminarza. W następnej kolejce jedziemy do Luzina, by ostatnie mecze rozegrać z samą czołówką ligi!

Wierzymy, że Pogoń zrealizuje swój plan taktyczny i to my będziemy cieszyć się z kolejnych 3 punktów. Przypomnijmy, że jesienią zremisowaliśmy we Władysławowie 1:1 (bramka: Musuła 90’)