{jgxtimg src:=[images/stories/news/sen/2015_2016/pogon_rodlo_3_10_2015_net_02.jpg] width:=[99] style:=[float:left;margin-right:5px]}Przez blisko godzinę gry nic nie zwiastowało, że w hicie 9. kolejki Pogoń może doznać tak wysokiej porażki z liderem. Nasza drużynę miała inicjatywę, kontrolowała boiskowe wydarzenia i w 27 minucie po zgraniu głową przez Mateusza Wesserlinga piłkę wpakował głową z bliska Bartosz Haraszczuk. Kiedy myślami byliśmy już na przerwie, Rodło przypuściło ostatni atak. Po wymianie podań i biernej postawie naszej defensywy precyzyjnym uderzeniem przy słupku popisał się Jakub Szarpak. Mecz zaczął się od nowa. Już w 47 minucie mogliśmy radować się z ponownego prowadzenia Pogoni. Po dośrodkowaniu z rożnego Sychowskiego Kochanek uderzył celnie głową. W 57 minucie goście zaatakowali lewym skrzydłem. Po dośrodkowaniu piłkę głową zgrał Górka i także głową Adam Reise z kilku metrów trafił na remis. Przełomowa dla losów meczu były minuty 66 i 67, kiedy Rodło zdobyło w ciągu kilkudziesięciu sekund dwa gole. Przy pierwszym daleko z bramki wybiegł Katzor i pomylił się, druga była majstersztykiem rezerwowego Szalkowskiego, który uderzył w „okienko”. Pogoń próbowała odrabiać straty, ale to Reise po stałym fragmencie zdobył 5 gola ustalając wynik. Pogoń poniosła drugą porażkę z kolei tracąc 5 goli w jednym meczu, kiedy wcześniej w 8 spotkaniach straciła 2. Rodło ma już 6 punktów przewagi nad grupą pościgową.