Wielkim sukcesem zakończyły się eliminacje do II Wojskowego Pucharu Świata w Piłce Nożnej. W niemieckim Augustdorfie o wyjazd do Omanu rywalizowały reprezentacje Niemiec, Polski, Holandii i Litwy. Reprezentacja Wojska Polskiego w której składzie zagrali dwaj zawodnicy Pogoni: Adrian Kochanek i Damian Formela awansowała dalej i znalazła się wśród 16 reprezentacji , które od 13 do 29 stycznia 2017 roku w Omanie powalczą o Puchar Świata. Polska znalazła się w grupie z Egiptem, Kanadą i Syrią.

Awans reprezentacji Wojska Polskiego do światowych mistrzostw jest niewątpliwym sukcesem. Drużyna została reaktywowana w tym roku, po 22 latach przerwy. W turnieju w Niemczech Polacy wystartowali po zaledwie trzech miesiącach treningów. Jeszcze bardziej cieszy postawa zawodników Pogoni, bardzo dobrze odnaleźli się w kadrze i stanowią o jej sile.

Nasi zawodnicy wpadli trenerowi w oko już po pierwszej selekcji i regularnie byli powoływani na zgrupowania w Żaganiu i Gniewinie. Dziś stanowią trzon piłkarskiej kadry Wojska Polskiego w piłce nożnej. Warto wspomnieć, że do wojskowej reprezentacji z Pomorza regularnie powoływani są tacy zawodnicy jak Przemysław Kostuch (GKS Przodkowo), Mateusz Łuczak (KS Chwaszczyno), Mateusz Wachowiak (Stolem Gniewino) czy Łukasz Seroka (Centrum Pelplin).

Szeregowy Formela i szeregowy Kochanek służą w 1. lęborskim batalionie zmechanizowanym im. gen. Jerzego Jastrzębskiego. Reprezentacyjna przygoda w drużynie Wojska Polskiego i gra z orzełkiem na piersi jest na pewno dla nich wyróżnieniem i jak możemy się domyślać miłym przerywnikiem w wojskowej służbie.

Wracając do eliminacyjnego turnieju to awans Polski rozstrzygnął się ostatnim meczu. W pierwszym spotkaniu wojskowa reprezentacja Polski uległa Niemcom 4:1. 90 minut na boisku spędził Kochanek, Formela został zmieniony w 78 minucie. W meczu z Holandią padł wynik 2:1 dla Polski, a Adrian Kochanek zagrał w nim 90 minut. Wysoka wygrana 5:0 z Litwą dała awans z 2. miejsca w grupie. W meczu tym rządzili zawodnicy z Pomorza. Wynik otworzył Przemysław Kostuch (GKS Przodkowo), podwyższył Adrian Kochanek (Pogoń Lębork), a kolejne trzy bramki to zasługa Mateusza Wachowiaka (Stolem Gniewino). Damian Formela na boisku pojawił się od 66 minuty i grę w wojskowym turnieju obkupił kontuzją stawu skokowego, która wyeliminowała go ze sparingu z Partizanem oraz z najbliższych treningów.

Naszym zawodnikom jak i całej Reprezentacji Wojska Polskiego w Piłce Nożnej gratulujemy sukcesu i życzymy powodzenia w Omanie.