27 lat minęło od czasu kiedy drużyna Pogoni ostatni raz grała ligowy
mecz w Koszalinie. Powrót po ponad ćwierć wieku na stadion im.
Stanisława Figasa nie był udany. Pogoń ligowych punktów musi szukać za
tydzień podczas meczu z Wdą Świecie.
- To była w pełni zasłużona wygrana Gwardii Koszalin. Zespół gospodarzy nas zdeklasował, aczkolwiek te spotkanie wcale nie musiało tak wyglądać - mówił po meczu szkoleniowiec Pogoni Waldemar Walkusz. - Zdawaliśmy sobie sprawę, że po reorganizacji ta 3 liga jest bardzo mocna. Po wielu latach udało się zbudować w Lęborku poziom jaki mamy, ale jak widać w piłce nożnej czasami niektóre rzeczy dzieją się za szybko. Taki dzień jak dzisiejszy nie jest przyjemny i dla trenera i dla zawodników i dla kibiców. Tak czasami niestety w piłce bywa.
- To była w pełni zasłużona wygrana Gwardii Koszalin. Zespół gospodarzy nas zdeklasował, aczkolwiek te spotkanie wcale nie musiało tak wyglądać - mówił po meczu szkoleniowiec Pogoni Waldemar Walkusz. - Zdawaliśmy sobie sprawę, że po reorganizacji ta 3 liga jest bardzo mocna. Po wielu latach udało się zbudować w Lęborku poziom jaki mamy, ale jak widać w piłce nożnej czasami niektóre rzeczy dzieją się za szybko. Taki dzień jak dzisiejszy nie jest przyjemny i dla trenera i dla zawodników i dla kibiców. Tak czasami niestety w piłce bywa.