pogon_gryfslupsk_net.jpgDo derbowego spotkania Pogoni Lębork z Gryfem Słupsk coraz bliżej. Niedzielny mecz elektryzuje kibiców Pomorza Środkowego, a my zapytaliśmy szkoleniowców, zawodników i piłkarzy obu klubów jak to spotkanie może wyglądać i kto jest faworytem. Na tak zadane pytanie odpowiedzi udzielili nam trenerzy Pogoni i Gryfa: Waldemar Walkusz i Grzegorz Bednarczyk, prezesi obu klubów: Marek Piotrowski i Paweł Kryszałowicz oraz zawodnicy. Pogoń w ankiecie reprezentują Wojciech Musuła, Mateusz Wesserling i Michał Szałek, Gryfa najlepszy strzelec Łukasz Stasiak. Zapraszamy do lektury.


Waldemar Walkusz, trener Pogoni Lębork: - Do meczu z Gryfem przygotowujemy się jak do każdego innego. Staramy się zbytnio nie "pompować" balonu. Gryf jak do tej pory wygrał wszystkie mecze i ma komplet punktów. Pewne jest, że w Lęborku będą chcieli podtrzymać dobrą passę. Ja wierzę w swój zespół. Myślę, że kibice zobaczą dobry mecz.

Grzegorz Bednarczyk, trener Gryfa Słupsk: - W tygodniu mieliśmy problemy z zalanym wodą boiskiem i nasz mikrocykl został zakłócony. Na szczęście mecz jest w niedzielę i mamy jeden dzień więcej na przygotowania. W czwartek normalnie już trenowaliśmy. Spotkają się dwa rywalizujące ze sobą na różnych płaszczyznach kluby. Dla kibiców zawsze jest to wydarzenie i myślę, że poziom będzie wysoki. Pogoń jako lider u siebie będzie chciała wygrać. My nie odpuścimy. Znamy się jak łyse konie, no i mamy Stasiaka. Zespół Pogoni dobrze wszedł w sezon, my zresztą też. Mamy stabilny skład. Wiele będzie znaczyła dyspozycja dnia. Na pewno obydwa zespoły zostawią serce i zdrowie na boisku.

Marek Piotrowski, Wiceprezes Zarządu ds. piłki nożnej Pogoni: - O takim meczu nie da się powiedzieć, że jest to jeden z wielu w tej rundzie. To pojedynek prestiżowy, derbowy który niesie duży ładunek emocjonalny. Na pewno będzie to ciekawa sportowa konfrontacja bo oba zespoły to czołówka ligi. Organizacyjnie to dla nas spore wyzwanie, jesteśmy dobrze przygotowani. Liczę, że trybuny będą szczelnie wypełnione kibicami a nasz zespół będzie wspierany kulturalnym dopingiem. Od zespołu chyba jak każdy kibic oczekuję nieustępliwości i walki. To taki mecz gdzie trzeba pokazać charakter, gdzie nie zawsze o wygranej decydują umiejętności czysto piłkarskie a w dużej mierze zaangażowanie. Gramy o 3 punkty.

Paweł Kryszałowicz, prezes Gryfa Słupsk S.A: – Moja ocena będzie pewnie subiektywna. Liczymy, że wygramy… To na pewno będzie gratka dla kibiców, prawdziwe derby kibiców nie pałających do siebie sympatią. Mecz rozgrywać się będzie na boisku jak i na trybunach, to jest sól piłki nożnej. Jesteśmy po 3 zwycięstwach i chcemy to kontynuować. Myślę, że będzie to świetny mecz, dobre widowisko. Wynik jest sprawą otwartą. Ja wierzę w Gryfa.

Wojciech Musuła, kapitan Pogoni: - Dla Naszej drużyny jest to kolejny mecz, w którym trzeba zrobić wszystko aby wygrać, kolejny krok do Naszych celów. Wiemy, że Gryf jest niewygodną drużyną i na kogo trzeba zwrócić uwagę, natomiast bardziej skupiamy się na sobie i swoich założeniach. Spotkanie derbowe, większy klimat piłki nożnej, mamy nadzieję - sporo kibiców, to daje dodatkowy smaczek a więc takie spotkania są a przynajmniej powinny być dodatkowo mobilizujące. U Nas sporo młodzieży być może pierwszy raz poczuje ten klimat i tylko się cieszyć, że jest taka możliwość. A to, że jesteśmy gotowi i nikt nie odstawi nogi wskazuję chociażby początek sezonu, musimy dalej konsekwentnie iść w swoim kierunku.

Mateusz Wesserling, zawodnik Pogoni: - Do meczu z Gryfem podchodzimy jak do każdego innego, najbliższy mecz jest dla nas najważniejszy. Ze względu na charakter tego spotkania na pewno będzie emocjonująco, ale również gra może być szarpana. Musimy zwrócić uwagę na Stasiaka ale i całą drużynę Gryfa. Oczywiście chcemy wygrać to spotkanie. Nie ważna jest ilość bramek z końcowym gwizdkiem, musimy mieć jedąa bramkę więcej od przeciwnika.

Michał Szałek, zawodnik Pogoni: - Do takiego meczu na pewno nie trzeba nikogo mobilizować. Każdy wie co to znaczą derby wiec na pewno nikt nogi nie odstawi. Przyjdzie wielu kibiców wiec to również wpłynie na nastawienie zawodników. Mam nadzieję, że trybuny nam pomogą i będą 12 zawodnikiem. Co do wyniku to oczywiście gramy o zwycięstwo, nie ma innego wyjścia. Dobrze rozpoczęliśmy ten sezon i chcemy dalej kontynuować serię bez porażki. Mocne strony Gryfa to na pewno gra ofensywne ze Stasiakiem i Solczakiem na czele. Do tego szybkie boki. Czeka nas zacięty i wyrównany mecz z którego mam nadzieję wyjdziemy zwycięsko

Łukasz Stasiak, napastnik Gryfa: - Niedzielny mecz będzie jak dotąd najtrudniejszym naszym sprawdzianem. W poprzednim sezonie mimo spadku z 3 ligi Pogoń była mocnym zespołem. Obecnie przyszło kilku nowych, doświadczonych zawodników, którzy polepszyli jeszcze bardziej jakość zespołu, szczególnie w grze defensywnej. Piotr Łapigrowski czy Michał Szałek są to bardzo dobrzy, doświadczeni zawodnicy na których opiera się gra w obronie. Do Lęborka przyjeżdżamy walczyć o 3 punkty. Liczę, że dyspozycja dnia będzie przemawiać na naszą korzyść i tak jak w ostatnich latach Gryf miał sposób na Pogoń to i tym razem zakończymy mecz na naszą korzyść. Uważam, że mecz Pogoń – Gryf to zdecydowany hit kolejki jak nie całej rundy.