Sobotni mecz w Kościerzynie był przełomowy dla wychowanka Pogoni Mateusza Koniuszego. Niespełna 16-letni zawodnik (ur. 9.05.2002) zadebiutował w dorosłej piłce. Na boisku spędził równo godzinę grając na prawym skrzydle. Ofensywny zawodnik rocznika 2002 wyszedł spod ręki trenera Rafała Bartoszka. Koniuszy w Pogoni trenuje nieprzerwanie od siedmiu lat, rok dłużej prowadzi go trener Bartoszek.
- Bardzo pozytywny chłopak. Ile mu starczyło sił tyle walczył, zaskoczył pozytywnie swoją postawą mnie i drużynę – mówił po meczu z Kaszubią szkoleniowiec Pogoni Grzegorz Lewandowski. - Mateusz w debiucie zagrał bardzo dojrzale, tak jakby z drużyną był od dawna a jest przecież niecałe 2 miesiące.
- Bardzo pozytywny chłopak. Ile mu starczyło sił tyle walczył, zaskoczył pozytywnie swoją postawą mnie i drużynę – mówił po meczu z Kaszubią szkoleniowiec Pogoni Grzegorz Lewandowski. - Mateusz w debiucie zagrał bardzo dojrzale, tak jakby z drużyną był od dawna a jest przecież niecałe 2 miesiące.
Bezpośrednio po meczu w Kościerzynie Koniuszy przyjechał na lęborski stadion dopingować swoich kolegów, juniorów młodszych Pogoni grających ligowy mecz z Garbarnią Kępice. – Nigdy chyba nie byłem tak zmęczony po meczu jak dzisiaj. Biegania było mnóstwo, trzeba było od razu wracać na pozycję, seniorska gra jest bardzo szybka – mówił z szelmowskim uśmiechem na stadionie zmęczony Koniuszy.
W tym sezonie Mateusz występuje w drużynie juniorów młodszych Pogoni w słupskiej okręgówce grupa 1. Nasz zawodnik jest najlepszym strzelcem ligi, zdobył w niej aż 20 goli.
- Mateusz to od początku wyróżniający się zawodnik drużyny 2001/2002 więc propozycja od trenera Lewandowskiego nie była przypadkowa – mówi trener juniorów Pogoni Rafał Bartoszek. – Przede wszystkim to bardzo sumienny i pracowity piłkarz. Na palcach jednej ręki mogę wymienić treningi które opuścił i tak było od zawsze. Koniuszy to zawodnik uniwersalny z lewą i prawą nogą. Do tej pory grał najczęściej jako ofensywny środkowy pomocnik lub napastnik. Ma dobre warunki fizyczne i dar do zdobywania bramek.
Koniuszy w seniorskiej drużynie nie jest osamotniony. Gra tam bliski znajomy z juniorskiej drużyny Pogoni 2002 Jakub Michor. Przez lata w Pogoni obaj zawodnicy byli powoływani do Kadry Pomorza i obaj uczestniczyli zimą 2015 w naborze do Legii Warszawa. Wtedy konkretną ofertę ze stolicy otrzymał Michor, dziś trenują znowu razem. „Mati” znalazł się ponad rok temu w Reprezentacji U-15 Polish Soccer Skils. Teraz otrzymał szansę wykonania dużego kroku do przodu.
foto: www.koscierzyna.naszemiasto.pl