pogon_jaguar_10_10_2020_120px.jpgByła walka, wiele bramkowych sytuacji i brak goli… Pogoń Lębork w 11. kolejce IV ligi zremisowała na własnym stadionie z rewelacją tego sezonu Jaguarem Gdańsk 0:0.
Dla zgromadzonych widzów zaskoczeniem z pewnością było ustawienie zawodników na boisku. Trener Waldemar Walkusz spróbował czegoś nowego, co zresztą testował w pucharowym spotkaniu w Cewicach. Na prawe skrzydło powędrował Artur Formela, na szpicy przez cały mecz operował nominalny obrońca Przemysław Kostuch. W roli tej „Kosti” czuł się dobrze. Często bywało, że absorbował on jednocześnie aż dwóch zawodników Jaguara.