Środkowy pomocnik Damian Wojda zagra w Pogoni. 20-latek grę w piłkę nożną rozpoczął w GKS Sierakowice. Kolejnym klubem było FC Gowidlino z którego jako mocno wyróżniający się zawodnik przeszedł do Arki Gdynia. Tam grał w Centralnej Lidze Juniorów U-18 i czwartoligowych rezerwach Arki u trenera Roberta Wilczyńskiego.

Pobyt w Arce to nie tylko zdobycie brązowego medalu z Kadrą Pomorza U-14, ale też późniejsze powołanie na konsultację kadry U-18 prowadzonej przez Dariusza Gęsiora w Grodzisku Wielkopolskim. To także nowe przyjaźnie, w tym z Mateuszem Młyńskim (Wisła Kraków) z którym „Wojdi” dzielił reguły pokój.

Przełomem dla urodzonego 21 maja 2001 roku zawodnika miał być sezon 2019/2020 w Raduni Stężyca. Debiut w 3 lidze przerwała kontuzja kolana, potem nadeszła pandemia…

Ostatni sezon Damian Wojda (180 cm wzrostu/79 kg wagi) spędził w Aniołach Garczegorze. Zagrał tam w 28 spotkaniach, w tym 24 w wyjściowej „11”. Zdobył 6 bramek. Gra w Pogoni w kolejnym sezonie była niejako naturalnym krokiem dla piłkarskiego rozwoju. Zawodnik ma status młodzieżowca. Warto dodać, że zawodowo nasz nowy piłkarz jest od lat związany z naszym miastem.

- Będę walczył o każde 3 punkty na boisku. Nie patrzę na indywidualne statystyki, liczy się drużyna – deklaruje Wojda. – Mam nadzieję, że w lidze zajmiemy jak najlepsze miejsce.

No to gramy!