"Lęborski stadion to „beczka bez dna”. Nie wiem czy kibice pamiętają jak ten obiekt wyglądał 6 lat wcześniej? Najwięcej zrobiono przed pierwszym meczem międzypaństwowym reprezentacji młodzieżowych do lat 19 Polska-Norwegia, który rozegrano na lęborskim stadionie 11 kwietnia 2002 r. Wtedy wyremontowano m.in. pomieszczenia socjalne dla zawodników, wykonano zadaszenie na trybunie głównej, zamontowano siedziska plastikowe, położono kostkę polbrukową na drodze dojazdowej do pomieszczeń socjalnyc."

Rozmowa z Dyrektorem CSiR Jackiem Witykiem



Od kiedy i na jakich zasadach CSiR administruje Stadionem Miejskim, jaki jest zakres jego działania?

    - Centrum Sportu i Rekreacji działa od dnia 1 lutego 2001 r. Z tym też dniem zostały jednostce przekazane w administrowanie tereny i obiekty sportowo-rekreacyjne, wśród których znalazł się Stadion Miejski. O takim stanie rzeczy zadecydowała Rada Miejska w Lęborku podejmując w dniu 15.12.2000 r. Uchwałę Nr XXXVII-382/2000 w sprawie utworzenia jednostki budżetowej pod nazwą „Centrum Sportu i Rekreacji w Lęborku”. Na mocy wspomnianej uchwały dyrektor CSiR zobowiązany jest do utrzymania i modernizacji przekazanych nieruchomości. W przypadku stadionu dotyczy to takich działań jak np.: wszelkie inwestycje budowlane, remonty, przeróbki, utrzymanie budynków i obiektów w należytym stanie, konserwacje, utrzymanie porządku i czystości w pomieszczeniach, ponoszenie kosztów energii, ogrzewania, wody, pielęgnacja murawy (tj. m.in. wałowanie, opryski, podlewanie, koszenie) i terenów wokół boisk.


Jak ocenia pan infrastrukturę lęborskiego stadionu, co w ostatnich latach na nim zmieniono, wyremontowano, kupiono?
       - Lęborski stadion to „beczka bez dna”. Nie wiem czy kibice pamiętają jak ten obiekt wyglądał 6 lat wcześniej? Najwięcej zrobiono przed pierwszym meczem międzypaństwowym reprezentacji młodzieżowych do lat 19 Polska-Norwegia, który rozegrano na lęborskim stadionie 11 kwietnia 2002 r. Wtedy wyremontowano m.in. pomieszczenia socjalne dla zawodników, wykonano zadaszenie na trybunie głównej, zamontowano siedziska plastikowe, położono kostkę polbrukową na drodze dojazdowej do pomieszczeń socjalnych. W późniejszych latach sukcesywnie wykonywane były kolejne prace remontowe. Zrobiony został dach pomieszczeń socjalnych, w których mieszczą się szatnie dla zawodników, podłączone zostały w/w pomieszczenia do miejskiej sieci ciepłowniczej. Warto zaznaczyć przy tej okazji, że wszelkie koszty z utrzymaniem obiektu ponosi Miasto, wcześniej takimi kosztami obciążany był klub Pogoni Lębork.
    Oczywiście nie jest to w chwili obecnej stadion marzeń. W najbliższej przyszłości należy wymienić ogrodzenie zewnętrzne obiektu, wydzielić specjalny sektor dla kibiców przyjezdnych oraz toalety. Są to w tej chwile najbardziej pilne potrzeby remontowe do wykonania na stadionie.
    Jeśli chodzi o zakupy poczynione w ostatnich latach, to jak sobie dobrze przypominam od kiedy zostałem dyrektorem CSiR, pierwszym nabytkiem była kosiarka samobieżna. Wcześniej wynajmowano z różnych firm prywatnych i wydawano za jedne koszenie płyty głównej stadionu tylko … 700 zł. Aktualnie koszeniem zajmuje się pracownik zatrudniony w CSiR i koszt wykoszenia jednej płyty boiska to ok. 30 zł, czyli koszt zakupu paliwa. Zakup kosiarki zwrócił się zatem w ciągu jednego lata. Zakupiono również tzw. deszczownię, czyli samobieżny wózek do podlewania murawy, ponad 1000 m węża i kilkanaście zraszaczy. Wszystko to po to, aby obie płyty były odpowiednio przygotowane do rozgrywek i treningów piłkarskich.

Wiosną po dłuższej przerwie zaczęto korzystać z bocznego boiska. Kiedy rozpoczął się remont płyty bocznej, ile trwał, jaki był zakres prac?
       - Przygotowanie boiska bocznego do założenia nowej murawy rozpoczęto jesienią 2004 r., kiedy to zastosowano odpowiednie nawożenie tzw. nawóz jesienny. Od wiosny 2005 r. rozpoczęto prace remontowe. Ze względu na niskie temperatury, które panowały w tamtym okresie prace rozpoczęto dopiero w kwietniu. W tym miesiącu wysiano odpowiednie nawozy, w maju zastosowano na murawie glebogryzarkę, która miała na celu przewrócenie ziemi, napowietrzenie, oczyszczenie. Ponadto przeprowadzono ręczne wygrabienie murawy, kilkakrotnie wysiewano nawozy, trawę, wykonywane były oprysk chwastobójcze, opryski profilaktyczne, nawadnianie i koszenie murawy. Remont płyty bocznej zakończył się jesienią ubiegłego roku. W tym tez czasie wykonano przyłącze wodne do sieci wodociągowej w celu dodatkowego zasilania boisk w wodę.
       Opiekę nad boiskami sprawuje firma specjalizująca się w utrzymywaniu terenów zielonych, przede wszystkim sportowych, która zajmuje się przeprowadzaniem analizy chemicznej gleby, odpowiednim nawożeniem, stosowaniem oprysków profilaktycznych, wykonywaniem odpowiednich zabiegów takich jak np. wertykulacja.

Czy istnieje szansa, aby wyremontować ławki dla zawodników rezerwowych na bocznej płycie? Dach i boki ukradli złomiarze, został tylko szkielet z wystającymi śrubami, nie wygląda to estetycznie.
        -  Oczywiście, że istnieje szansa, tylko trzeba pamiętać, że Centrum Sportu i Rekreacji to nie tylko Stadion Miejski. CSiR zobowiązany jest do utrzymania i modernizacji innych obiektów sportowo-rekreacyjnych, którymi zarządza, a każdy z nich ma też swoje potrzeby. Realna szansa remontu ławek dla zawodników rezerwowych na płycie bocznej to przyszły rok.

Niedawno obiekt wzbogacił się o dwie nowoczesne aluminiowe bramki przenośne. Niestety okazało się, że nie ma ich za bardzo jak przechowywać i dziś używana jest tylko jedna z nich. Czy jest szansa na rozwiązanie tego problemu?
      - No tak, nie było bramek był problem, są bramki i też jest problem. Żyjemy w takim kraju, że jak coś zostawimy na noc i nie jest pod napięciem 220V, to nazajutrz już tego nie ma. W związku, że są to bramki 2x5m, jedna rozłożona mieści się do zamykanego pomieszczenia, a druga już nie. Żeby obie bramki rozłożone mogły być pod kluczem, należy wybudować nowe pomieszczenie. O takich wydawać by się mogło „śmiesznych” problemach, ale i o modernizacji lęborskiego stadionu kilka dni temu rozmawialiśmy z burmistrzem miasta Lęborka.

Jakie są zatem plany modernizacji stadionu? W jakim kierunku te zmiany powinny iść, jaki będziemy mieli stadion za kilka lat? Wydaje się, że po budowie pływalni, hali sportowej teraz kolej na stadion.
     - Jak już wcześniej wspominałem, w ubiegłym tygodniu odbyło się spotkanie z burmistrzem miasta Lęborka - Witoldem Namyślakiem. W spotkaniu tym oprócz mnie uczestniczyli przedstawiciele klubu. Omówiliśmy plany modernizacji Stadionu Miejskiego w Lęborku w najbliższych latach. Za kilka tygodni dojdzie do kolejnego spotkania roboczego, na którym przedstawiciele klubu przedstawią propozycje zmian i rozbudowy obiektu.

Lipcowe upały nie pomagały w prawidłowym utrzymaniu zielonych muraw na stadionach. Jak wyglądała ich konserwacja, jakie były wykonywane zabiegi, jakie działania podejmuje się w okresie długotrwałej suszy?
      - Faktycznie, tegoroczny lipiec był najgorętszy od ponad 227 lat. W okresie wielkich upałów nawadnianie terenów zielonych może odbywać się tylko w porze nocnej lub gdy temperatura powietrza zrównana jest z temperaturą ziemi. W innym przypadku może dojść do szoku termicznego roślin. Nie mieliśmy innego wyjścia, trzeba było podlewać obie płyty nocą. Ponadto, żeby murawa odpowiednio  wyglądała i była dobrze przygotowana do przeprowadzenia treningów piłkarskich, należy stosować odpowiednie mieszanki traw, nawozów, środków profilaktycznych, jak również dość częste koszenie. Przydałoby się sztuczne nawodnienie, wtedy raz na zawsze zniknie problem podlewania, ale wiąże się to z potężnymi kosztami.

Mówiąc o podlewaniu kibice nie raz zadają pytanie, dlaczego wodę czerpie się z miejskiej sieci wodociągowej, a nie są używane studnie i pompy, które znajdują się na obiekcie?

     - Aby korzystać ze studni głębinowych konieczne jest odpowiednie pozwolenie i decyzja zasobowa wydana przez geologa wojewódzkiego. Tych dokumentów nie ma, a ich odtworzenie kosztuje, gdyż taki wniosek musi przygotować wyspecjalizowana firma geologiczna. Po drugie studnie, które tak długo nie pracują, ulegają zanieczyszczeniu i kolmatacji. Wcale nie jest pewne, czy po uruchomieniu nadawałyby się do eksploatacji. Po trzecie konieczny by był najprawdopodobniej zakup nowych pomp głębinowych i wykonanie nowej automatyki i instalacji elektrycznej w studni. A to oczywiście wiąże się ze sporymi nakładami finansowymi.

Każdy stadion musi spełniać odpowiednie wymogi licencyjne stawiane przez PZPN. Co roku kryteria są coraz ostrzejsze. Jakie są one na dziś? Czy w związku z tymi wymaganiami nasz stadion ma jakieś rzeczy do zrobienia w najbliższym czasie? Jak ocenia pan stan bezpieczeństwa na naszym obiekcie?
     - Kwestie dotyczące wymogów licencyjnych dla klubów minimum klasy okręgowej reguluje stosowna uchwała z 2002 roku Zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej w sprawie licencji dla klubów III i IV ligi oraz niższych klas rozgrywkowych. Klub posiadający licencję winien dysponować infrastrukturą sportową pozwalającą widzom i przedstawicielom środków masowego przekazu na oglądanie meczów na dobrze wyposażonych, oznakowanych i bezpiecznych obiektach piłkarskich. Klub występujący o licencję do macierzystego Związku Piłki Nożnej zobowiązany jest do m.in.: posiadania obiektu piłkarskiego (w tym stadionu lub boiska), na którym zgodnie z aktualnym zezwoleniem mogą być przeprowadzane imprezy masowe, mającego minimum 100 indywidualnych miejsc siedzących (ławki lub krzesełka) oraz 100 stałych siedzisk, posiadania trwałego odgrodzenia boiska od widowni, oznaczenia punktów sanitarnych, posiadania szatni dla zawodników i sędziów, zabezpieczenia toalet dla widzów, zawodników i sędziów, wykonania zadaszeń dla kierownictw i zawodników rezerwowych obu drużyn, zabezpieczenia noszy i noszowych, wyposażenia obiektu sportowego w tablice informacyjne i regulaminy stadionu zgodnie z ustawą o bezpieczeństwie imprez masowych, wydzielenia i zabezpieczenia miejsc dla autokaru drużyny gości i samochodów osób funkcyjnych, wydzielenia sektora na widowni dla kibiców gości. Jak widać większość z tym wymogów jest spełniona na naszym obiekcie, ale jak wcześniej wspominałem w trybie pilnym należy wydzielić specjalny sektor dla kibiców przyjezdnych oraz toalety.

Stadion to nie tylko piłka. Od czasu do czasu organizowane są na nim inne imprezy, jak np. Międzynarodowe Zawody Psów Obrończych. Wraz z nimi pojawiają się niepokoje o stan murawy po takich imprezach? Czy kibice powinni być nimi zaniepokojeni? Czy są jakieś imprezy „pozasportowe” w planie w tym lub przyszłym roku?
    - Bardzo się cieszę, że kibice tak mocno „troszczą” się o nasz stadion. Szkoda tylko, że co jakiś czas „pseudokibice” podpalają siedziska plastikowe, niszczą ławki, ogrodzenie, czy wypisują jakieś bzdury na murach czy płotach. Byłbym bardziej szczęśliwy, gdyby wszyscy korzystający z obiektu w końcu zrozumieli, że jest to nasz wspólny obiekt miejski i w przyszłości będzie tak wyglądał, jak będziemy wszyscy wspólnie o niego dbali. Nie napawa optymizmem fakt, że co kilka tygodni powstają na     obiekcie kolejne szkody.
Jeśli chodzi o zawody psów, nie ma żadnych podstaw do obaw kibiców o stan murawy. Ani dziś, ani w przyszłości nie mamy w planie organizowania żadnych zawodów „pozasportowych” np. koncertów czy imprez rekreacyjnych. Nie po to wydajemy ogromne pieniądze na utrzymanie obu płyt boiskowych, by jednym     przedsięwzięciem zniszczyć wszystko.

Lębork do tej pory trzykrotnie był organizatorem międzypaństwowych meczów reprezentacji młodzieżowych piłce nożnej. Spotkania te cieszyły się ogromną popularnością wśród kibiców. W tym roku nie był takiego spotkania, czy w przyszłym są jakieś szanse by nasze miasto ponownie gościło młodzieżowe reprezentacje? Jakie  są szanse by były to mecze starszych zawodników np. U-19 czy U-21?

   - To fakt, że w ciągu 4 lat na lęborskim stadionie rozegrane zostały trzy spotkania międzynarodowe reprezentacji młodzieżowych. Dwukrotnie biało-czerwoni spotykali się z reprezentacją narodową Norwegii, raz – Szwecji. Czy będą następne takie spotkania okaże się w przyszłości. To Polski Związek Piłki Nożnej decyduje o tym, komu powierzyć organizację takich spotkań. My z roli gospodarza i organizatora wywiązaliśmy się bardzo dobrze. Trzeba pamiętać, że takich stadionów jak w Lęborku, w kraju jest setki. Mimo to, to nam powierzano organizacje tych spotkań. Czynnikiem decydującym była bardzo dobra murawa, świetna oprawa i organizacja, wypełniony po brzegi stadion. Jak się okazało nasi reprezentanci rozegrali trzy mecze i … trzy wygrali. Czy uda nam się w przyszłości zdobyć organizację kolejnych spotkań, zobaczymy. Zależy to od wielu czynników. Polski Związek Piłki Nożnej stoi na stanowisku, aby organizację podobnych zawodów powierzać nowym ośrodkom, co w sposób naturalny ma stymulować miejscowe władze i kluby sportowe do dbałości o poprawę infrastruktury sportowej, a także popularyzację i promocję futbolu w lokalnych społecznościach.

Centrum Sportu i Rekreacji zajmuje się również organizacją imprez sportowych. Które z nich są najważniejsze? Ile z nich to imprezy piłkarskie?
    - W roku organizujemy kilkadziesiąt imprez sportowo-rekreacyjnych dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Do typowo piłkarskich należą: Wakacyjny Turniej Piłki Nożnej „Dzikie Drużyny”, Finał Wojewódzki w Piłce Nożnej dla Dzieci im. M. Wielgusa, rozgrywki Miejskiej Amatorskiej Ligi Piłki Nożnej o Puchar Burmistrza Miasta, które odbywają się wiosną i jesienią każdego roku, Majowy Turniej Piłki Nożnej, Halowy Turniej Piłki Nożnej, halowe turnieje piłki nożnej dla dzieci i młodzieży w okresie ferii zimowych. Jesteśmy również wspólnie z Lęborskim Stowarzyszeniem Sympatyków Sportu współorganizatorem II Edycji Halowej Piłki Nożnej Powiatu Lęborskiego.
Ponadto CSiR organizuje cykl biegów przełajowych w ramach „Grand-Prix Lęborka, otwarte turnieje tenisa ziemnego i stołowego w różnych kategoriach wiekowych, prowadzi rozgrywki Miejskiej Amatorskiej Ligi Koszykówki, zawody pływackie dla dzieci i młodzieży, konkursy zabawowo-sportowe dla dzieci przedszkolnych i szkół podstawowych, zawody jeździeckie w skokach przez przeszkody, Uliczny Bieg św. Jakuba Ap. w okresie wakacji oraz wiele innych imprez w ramach sportowej rywalizacji szkół podstawowych i gimnazjalnych.
Jesteśmy również organizatorami Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Lęborku, Lęborskiej Majówki, Powitania Lata, Święta Miasta Lęborka czy Pożegnania Lata.

W ubiegłym roku bezpośrednio przy pływalni powstało boisko przeznaczone dla potrzeb klubu. Wyrównano ziemię, posiano trawę, postawiono bramki. Szybko okazało się jednak, że ten teren opanowali właściciele psów, którzy nie zawsze sprzątają po swoich pupilach. Boisko to do dziś jest niewykorzystane. Jakie w związku z tym są plany?
    - Nie do mnie to pytanie, gdyż CSiR nie jest zarządcą tego boiska, tylko Miejski Zarząd Gospodarki Komunalnej. Z tego co wiem, boisko to miało być ogólnodostępne, a nie tylko dla potrzeb klubu. Obecnie pracownicy CSiR wspólnie z działaczami Lęborskiego Stowarzyszenia Sympatyków Sportu przygotowali odpowiednio jedno z tych boisk, na którym rozgrywane są spotkania w ramach Amatorskiej Ligi Piłki Nożnej o Puchar Burmistrza Miasta. Po meczach coraz więcej młodzieży korzysta z tego boiska. Niebawem chcielibyśmy wspólnie zrobić drugie boisko. Mam też nadzieję, że właściciele swoich pupilków będą teraz bardziej wyrozumiali … .

Jak ocenia pan drużynę seniorów Pogoni w tym sezonie i jakie ma pan w stosunku do niej oczekiwania?

    - Od lat obserwuję poczynania I-zespołu lęborskiej Pogoni. Pamiętam czasy występów piłkarzy w III, a później IV lidze. Ale to już historia. Można zadać sobie pytanie, czy V liga to szczyt możliwości drużyny z prawie 40-tysięcznego miasta? Ale jak widać podobne problemy mają większe miasta, jak chociażby Słupsk, Koszalin, czy Inowrocław, których drużyny grają w tych samych klasach rozgrywkowych.
Sport wyczynowy to przede wszystkich odpowiednie finanse. Są odpowiednie środki, jest silna drużyna i jest wynik. Dzisiaj jak widać pierwszy zespół oparty jest o wychowanków klubu, o zawodników, którzy jeszcze w ubiegłym roku grali w rozgrywkach juniorów. Brakuje im doświadczenia i ogrania, dlatego podchodzę do osiąganych przez nich wyników ze zrozumieniem. Mam nadzieję, że przy ciężkiej pracy z meczu na mecz będą grali lepiej i w przeciągu najbliższych lat zespół powróci do grona czwartoligowców. Chciałbym też, aby budowany zespół oparty był na naszej młodzieży, a nie „emerytach sportowych”, czy tzw. „armii zaciężnej”, którzy jak widać z innych klubów wymagania finansowe mają bardzo wysokie, a poziom sportowy reprezentują przeciętny. Aby rozwijała się nasza piłka nożna potrzeba dopływu „świeżej krwi”. Myślę, że kierunek obrany przez działaczy sekcji piłki nożnej lęborskiego klubu jest jak najbardziej zasadny i słuszny. Tylko do tego potrzeba trochę czasu, spokoju i przede wszystkimdobrej atmosfery wokół lęborskiej piłki nożnej.

Dziękuje za rozmowę.