Męczący był to dla gospodarzy tydzień. Tygodniowy obóz kondycyjny, ciężki reżim treningowy każdego dnia mocno dał w kość naszym zawodnikom. Nic dziwnego, że niedzielne spotkanie nie było wielkim widowiskiem. Na „świeżość” jeszcze przyjdzie pora.

Pierwszą godną uwagi akcją był w 18 minucie rajd Radka Piotrowskiego (Chrobry) który na polu karnym, w sytuacji sam na sam z piłką wszedł w ręce Czerniaka. Kilka minut później po drugiej stronie boiska szczęścia próbował Kijek. Niestety, strzelona piłka w długi róg nie zmieściła się między słupkami bramki. Znalazła się za to w 31 minucie, gdzie ten sam zawodnik zdobył bramkę na 1-0. Dorównać swojemu blond włosemu koledze chciał Abraham, który pięć minut później, po koronkowej akcji obrońców Pogoni kieruje piłkę do bramki..., swojej bramki. Niedługo później szalony rajd z piłką przy nodze przeprowadza znowu Kijek, lecz na finiszu blokowany jest przez obrońcę Chrobrego. Postawa młodego napastnika Pogoni cieszy, a trzeba pamiętać, że dzień wcześniej rozegrał on męczący mecz juniorów B z Gryfem Słupsk gdzie również popisał się bramkami.

Do drugiej odsłony spotkania nasi piłkarze przystąpili w znacznie zmienionym składzie. W 60 minucie, gościnnie na boisku pojawił się Damian Mielewczyk, wychowanek Pogoni, zawodnik IV ligowego niemieckiego Babelsberg, który specjalnie na serwisu www.pogon.lebork.pl udzielił nam wywiadu (wkrótce na naszych łamach). Koniec spotkania to liczne ataki gości. W 78 minucie, dwie groźne akcje ratuje Jasiński, popisujący się ekwilibrystycznymi umiejętnościami na śliskiej murawie. Rewanżu próbuje nasz zespół, ale strzały Kijka i Łapigrowskiego nie trafiają do siatki.

Lęborski Klub Sportowy „Pogoń” w swojej działalności korzysta z dofinansowania udzielonego przez Miasto Lębork na realizację zadania publicznego w zakresie upowszechniania kultury fizycznej i sportu  „Lęborski Sport 2007”