Bramki: 0-1 (20), 0-2 (50), 1-2 Mielewczyk (65), 2-2 Mielewczyk (73), 2-3 (90)
POGOŃ: Tomaszewicz, P.Małecki, T.Małecki, Tkaczenko, Świątek, Malek, Górski, Mądrzak, Mielewczyk, Żuchowski, Kijek
Ponadto grali: Sęktas, Żółtowski, Stawikowski, Kołodziejski, Kołucki, Rogaczewski, Gniba
W ostatnim z zaplanowanych pięciu sparingów nasza drużyna
zdobyła wprawdzie dwa gole, ale ostatecznie zeszła z murawy pokonana, ulegając tegorocznemu
spadkowiczowi z IV ligi, Startowi Mrzezino. Na tydzień przed inauguracją
rozgrywek tak wynik, jak i gra nie napawają wielkim optymizmem.
W przerwie wczorajszego meczu trener Andrzej Małecki nie ukrywał swojego niezadowolenia z postawy zespołu w pierwszej połowie. Jego podopieczni słabo zaprezentowali się na tle dobrze dysponowanych gości, którzy skutecznie rozbijali niemrawe ataki Pogonistów. Jedyną bramkę zobaczyliśmy w 20 minucie, kiedy to przyjezdni objęli prowadzenie bezpośrednio z rzutu rożnego.
Dopiero druga połowa przyniosła zmianę obrazu gry na korzyść Pogoni. Trenerzy dokonali kilku zmian zarówno personalnych, jak i w ustawieniu zawodników. Grający w pierwszej połowie jako lewy pomocnik wychowanek naszego klubu Damian Mielewczyk został przesunięty do ataku, co przyniosło dwa gole. Niestety dwa razy piłkę z siatki musiał wyciągać także nasz golkiper. Gra defensywna, która miała stanowić o sile gospodarzy, pozostawia wciąż wiele do życzenia, mimo, że ta formacja została najbardziej wzmocniona. Także zdobywanie bramek przychodzi z dużym trudem. Oby nadchodzący tydzień wpłynął pozytywnie na formę naszego zespołu.