Wysokim wynikiem 5-0 zakończył się ostatni mecz treningowy Pogoni co jest dobrym prognostykiem przed startem ligi. W sobotnie popołudnie przy palącym słońcu lęborski team zmierzył się z nowym tworem Sokołem/Zenitem Bożepole/Łęczyce który powstał po fuzji obu klubów. Przewaga Pogonistów była widoczna, co udokumentowali bramkami i wieloma akcjami podbramkowymi, w tym niewykorzystanym karnym przez Władykę. Dwa gole zdobył Sławomir Trawiński , świeżo upieczony kapitan drużyny – dziś graliśmy w ustawieniu 4-5-1 i w takiej konfiguracji mogę grać bardzie ofensywnie, co przypieczętowałem bramkami – powiedział po meczu ucieszony „Trawa”, dodając – jestem dobrze przygotowany do sezonu, czuje w sobie moc i wierzę że najbliższy czas dla mnie i zespołu będzie udany. W 20 minucie na listę strzelców wpisał się Witkowski, który w przekroju całego meczu był wyróżniającym się zawodnikiem, a jego kąśliwe strzały albo minimalnie mijały bramkę, albo były bronione przez golkipera gości. Egzekucją drugiego podyktowanego karnego zajął się Malek i była to egzekucja skuteczna. Strzelecki festiwal zakończył bramką w 50 minucie Chmielewski dla którego mecz miał oczywisty podtekst. Sokół to klub z którego przyszedł właśnie do Lęborka wraz z Oskarem Jasińskim.