Sparing, 17 lipca 2010r. godz. 18

Pomorze Potęgowo – Pogoń Lębork 1:2 (0:1)
Bramki: 0:1 Kacper Markowski (30), 0:2 Kacper Markowski (56), 1:2 Damian Mikołajczyk (74)

POMORZE: Sokołowski, R.Ulanowski, Gapski, Kozera, Pakosz, Wólczyński, Jaskólski, D.Mikołajczyk, Kaczmarek, Patyk, Formela oraz M.Mikołajczyk, K.Ulanowski, Kotusiewicz, Kalamaszek, Kos, Gałka, Żelazno, Staniszewski

POGOŃ: Skrzypczak (46 Kortas) – Kijek (46 Kozakiewicz), Jasiński, Malek (46 Smolarek), Kołucki (66 Błaszkowski) – Stankiewicz, Witkowski (46 Iwosa), Mańka (66 Witkowski), Banaszak (46 Kowalski), Mielewczyk (46 testowany) – Markowski (80 Kijek)

Sędziowie: Krzysztof Kwiatkowski, Adam Bartosiak

Chociaż był to tylko mecz kontrolny na początkowym etapie przygotowań, zawodnicy obu drużyn nie oszczędzali się i rywali i walczyli jak o ligowe punkty. Być może za rok obie drużyny będą rywalizować już w IV lidze, ale póki, co zagrały w pierwszym dla siebie meczu kontrolnym. Mimo, że wynik takich spotkań nie jest może najistotniejszy, to zarówno z wygranej, jak i z gry Pogoni, zwłaszcza w pierwszej połowie, możemy być zadowoleni. Oba gole dla Pogoni strzelił Kacper Markowski.

Pomorze to beniaminek IV ligi, który w swoim pierwszym sezonie uplasował się na siódmym miejscu. Przygotowania do drugiego roku gry na tym szczeblu potęgowanie rozpoczęli 12 lipca. Trenerem nadal jest Mirosław Iwan, który w meczu z Pogonią skorzystał z 19 zawodników.

Podopieczni trenera Romana Rubaja zagrali od początku z dużym zaangażowaniem, czym zaskoczyli gospodarzy - agresywnie w destrukcji i kombinacyjnie w ofensywie. Sędzia musiał temperować nieco zachowania zawodników na murawie, by nie było kontuzji. Po pół godzinie gry Stankiewicz dośrodkował z prawej strony, a jedyny napastnik Pogoni Kacper Markowski zamknął je głową, strzałem przy pierwszym słupku. Bramkarz Mieszko Sokołowski był bliski obrony, ale jednak musiał wyciągać piłkę z siatki. Trener Rubaj, który w tym meczu skorzystał z usług 18 zawodników, wymienił po pierwszej połowie 6 piłkarzy. Jeden z testowanych popisał się w 56 minucie indywidualnym rajdem pod pole karne, gdzie wyłożył piłkę Markowskiemu, a ten spokojnie, płaskim, lekkim strzałem, po raz drugi trafił do siatki. W 74 minucie ostatniego gola w tym spotkaniu zdobył Damian Mikołajczyk, ustalając końcowy wynik. Po kontuzji w końcówce meczu Sokołowskiego i braku rezerwowego bramkarza, Michał Skrzypczak stanął między słupkami bramki Pomorza. W Pogoni zabrakło Łukasza Chmielewskiego, Adama Żuchowskiego, Patrycjusza Gaffke i Grzegorza Michty.

Spotkanie obserwował Czesław Boguszewicz, urodzony w Słupsku, pięciokrotny reprezentant Polski, trener Arki Gdynia, która w 1979 r. sięgnęła po swój największy sukces – Puchar Polski. Boguszewicz jest licencjonowanym menadżerem FIFA, a teraz jest głównym kandydatem do objęcia w Arce funkcji szefa działu skautingu.